Kopalnia Szarlej
zlikwidowana kopalnia rud cynku w Piekarach Śląskich Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
zlikwidowana kopalnia rud cynku w Piekarach Śląskich Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Kopalnia Szarlej[2] (Szarley[3] , niem. Scharley[4][5][6][7] , Scharlei[8]) – zlikwidowana kopalnia rud cynku (galmanu[9][7] ), która istniała na terenie obecnych Piekar Śląskich-Szarleja[10] . Została założona w 1811 roku, działała do około 1896 roku; do połowy XIX wieku była największą i najbogatszą[5] kopalnią rud cynku na Górnym Śląsku[11] (pozostałe znaczące zakłady to Nowa Helena i Cecylia[12]), jedna z największych kopalń galmanu w Europie[13].
Scharley in Oberschlesien, litografia Ernsta Wilhelma Knippla, przedstawiająca kopalnię Szarlej, połowa XIX wieku | |
Państwo | |
---|---|
Data założenia |
1811 |
Data likwidacji |
po 1895 |
Dyrektor |
Hugo Gutmann[1] |
Położenie na mapie Piekar Śląskich | |
Położenie na mapie Polski | |
Położenie na mapie województwa śląskiego | |
50°22′13,5″N 18°56′55,0″E |
W opisie geologiczym kopalni Szarlej w pracy Louisa-Edouarda Rivota i Lejeune’a wyodrębniono dwa pokłady: białe i czerwone[14]. Ich rozmieszczenie, rozpoczynając od powierzchni ziemi, przedstawiało się następująco:
Przedmiotem wydobycia kopalni Szarlej był przede wszystkim galman biały (o zawartości cynku dochodzącej do 23–27%[14]) i galman czerwony, blenda cynkowa[17] oraz dolomit[18]. Natrafiono także na smithsonit[19], piromorfit[20], gips[21] oraz nietypowy brązowo-czerwony hemimorfit[22]. Galman, blenda cynkowa i galena występowały w licznych pęknięciach w dolomicie, który przez nie przypominał utwory brekcjowe[23] .
Okazy próbek skał z kopalni Szarlej: galmanu czerwonego, galmanu białego czy dolomitu były eksponowane w sekcji Zollverein na Wystawie Międzynarodowej w Londynie w 1862 roku[24]. Skały z kopalni Szarlej (jak również z pobliskich kopalń, takich jak Bleischarley, czy Neue Helene) pojawiły się również na wystawie światowej w Wiedniu w 1873 roku[25].
Analiza chemiczna próbki białego galmanu z Szarleja przeprowadzona przez Karstena przed 1827 rokiem wykazała jego następujący, przybliżony skład[26]:
nazwa substancji | zawartość procentowa |
---|---|
tlenek cynku | 56,33 |
kwas węglowy | 30,71 |
ditlenek krzemu | 9,36 |
tlenek żelaza | 1,85 |
woda | 0,57 |
tlenek manganu | 0,50 |
tlenek kadmu | 0,25 |
tlenek wapnia | 0,10 |
suma | 99,67 |
Karsten zbadał również skład galmanu czerwonego z Szarleja[27]:
nazwa substancji | zawartość procentowa |
---|---|
tlenek cynku | 44,50 |
kwas węglowy | 27,41 |
tlenek żelaza | 13,25 |
woda | 3,64 |
tritlenek diglinu | 3,58 |
tlenek żelaza (o niższym stopniu utlenienia[28]) | 3,27 |
tlenek manganu | 1,66 |
ditlenek krzemu | 0,66 |
suma | 97,97 |
Historia górnictwa kruszcowego na terenie Szarleja sięga XIII wieku[9] – około 1230 roku[29], od XVI wieku nastąpił jego intensywny rozwój[30]. W miejscu późniejszej kopalni Szarlej kilkaset lat wcześniej wydobywano rudę ołowiu w postaci galeny, która zalegała ponad złożami galmanu[31] . W 1670 roku Georg von Giesche poszukiwał złóż galmanu na Górnym i Dolnym Śląsku, znalazł je w Szarleju, Stolarzowicach i Danielcu (Radzionków). W 1701 roku rozpoczął wydobycie galmanu w Szarleju[32], a w 1704 roku uzyskał koncesję od cesarza Leopolda na jego wydobywanie[33]; w jego kopalniach w Szarleju wydobywano rocznie 450–500 ton galmanu[34].
W 1788 roku powstała ponadto kopalnia Dębówka, w latach 90. XVIII wieku otworzono kopalnie Jenny i Otto[13]. Od 1810[35] do 1818 roku działała ponadto w Szarleju huta cynku Sigismund – trzecia huta cynku na Górnym Śląsku, po hucie Wessola[36] w Wesołej i Lydognia[35] w Chorzowie (zob. ArcelorMittal Poland Oddział Huta Królewska), wyposażona w 10 pieców destylacyjnych[37], własność Georg von Giesches Erben[30]. W 1813 roku powstała kolejna huta Concordia[37], która była położona w pobliżu kopalń galmanu[13]. Pierwszy silnik parowy w Szarleju zamontowano w 1814 roku[38].
Kopalnia została założona w 1811 roku przez firmę Georg von Giesches Erben[39]. W latach 1811–1812 przedsiębiorstwo to uzyskało nadania górnicze na kopalnie: Sucha Góra, Schoris, Gabe Gottes, Georgssegen i Szarlej[40] (według innych źródeł założycielami byli Donnersmarckowie[3][7] , z kolei Józef Piernikarczyk pisał, iż „Baildon uzyskuje wraz z księciem Kraft zu Hohenlohe-Oehringen nadanie górnicze na kopalnię »Nowa Helena« i kopalnię »Szarlej«”[41]). Nadania na kopalnię Szarlej nastąpiły 5 sierpnia i 2 września 1811 roku[10] . Kopalnia została założona, wytyczona i przygotowana do eksploatacji górniczej w 1812 roku[32] (według Romana Majorczyka kopalnia została założona już w XVIII wieku przez Georga von Giesche; mieli w niej pracować gwarkowie sprowadzeni z Olkusza[42][43], Giesche założył jednak kopalnie Jerzy i Bernard[44]; według innego źródła kopalnia powstała około 1743 roku[45]).
Pole wydobywcze kopalni Szarlej wynosiło 175 318 m²[46] (według innego źródła 380 991 m²[10] ). Wydobycie prowadzono metodą odkrywkową[37][45][43] poprzez tworzenie teras[6]. Złoże zalegało na głębokości około 1 do 4 łatrów pod powierzchnią ziemi (około 2 do 8 metrów); wydobycie prowadzono w dwóch odkrywkach (niem. Aufdeckarbeit): wschodniej i zachodniej[31] , głębokość odkrywek przed 1849 rokiem dochodziła do 31 i 33 metrów[15]. Urobek lepszej jakości (tzw. stückgalmei oraz minerały ołowiu) był transportowany na powierzchnię taczkami przez kobiety, następnie zwałowano go w pobliżu drogi biegnącej z Bytomia do Piekar Śląskich[47]. Materiał zanieczyszczony i wymieszany z gliną kierowano do wapiennych osadników, gdzie był łączony z wodą i odzielany z wykorzystaniem procesu sedymentacji[47]. Wydobycie metodą odkrywkową obejmowało początkowo złoża znajdujące się ponad poziomem wód gruntowych i wstępnie było bardzo niewielkie[48]. Wraz z zejściem poniżej tego poziomu pojawił się problem bardzo silnego napływu wody, dlatego w 1814 roku zamontowano niskoprężną parową maszynę odwadniającą[48].
Ze względu na dopływ wód gruntowych prowadzono także wydobycie metodą podziemną[43] (przed 1853 rokiem zgłębiono szyb Erbreich[23] ) systemem komorowo-filarowym, szybem o głębokości od 8 do 12 łatrów (około 16 do 24 metrów), obsługiwane przez niego pole szybowe było długie na około 20 do 25 łatrów (około 40 do 50 metrów, dane z około 1859 roku)[6]. Około połowy XIX wieku wyciąg szybowy składał się z dwóch klatek poruszanych parową maszyną wyciągową o mocy 6 koni[47], wydajność pracy wynosiła 200 wyciągniętych wózków na 10 godzin[49]. Urobek w wózkach o ładowności 300 kg był transportowany po szynach do dużej płuczki, założonej przez Rudolfa von Carnalla[50], oddalonej od miejsca wydobycia o ponad 1200 metrów. Odcinek ten podzielono na trzy 400-metrowe części, w obrębie których młodzi chłopcy pracujący po 8 godzin dziennie pchali pełne i puste wózki[49].
W 1816 roku wydobycie galmanu w kopalni Szarlej wyniosło 45 747 cetnarów (około 2353,55 tony[51]), przy koszcie własnym 3 groszy 3½ feniga[52]. Do 1821 nie wydobywano rocznie więcej niż 100 000 cetnarów[48]. Udziały kopalni Szarlej w postaci 30½ kuksa posiadał hrabia Guido Henckel von Donnersmarck w 1847 roku, takim samym udziałem dysponował również Hugo I Henckel von Donnersmarck[53]. 57 kuksów należało do firmy Georg von Giesches Erben[54], część także do Schaffgotschów[55] i Karola Goduli[56]. Również John Baildon nabył udziały kopalni w latach 1820–1826[7] .
W 1821 uzyskano dwa dodatkowe nadania pól górniczych, od 1822 prowadzono nieprzerwane wydobycie do co najmniej 1848 roku[14], a w 1825 roku otrzymano jeszcze jedno nadanie[10] .
W latach 1822–1823 roczne wydobycie galmanu wyniosło od 180 do 200 tysięcy kwintali (w 1823 roku wydobyto 276 195 cetnarów rudy[13]). Koszt uzyskania jednego kwintala wynosił przeciętnie 2 grosze, a sprzedawano go do dalszej przeróbki za 10 groszy, co generowało bardzo duży zysk[57], w 1823 roku było to przeszło 3 miliony talarów[13]. Urzędnik kopalni, Artur Miller pisał: „Interes był doskonały [...] Galman szedł jak słoma, dostawało się za niego sporo talarów. Duża część cynku, wytopionego w piekarskich hutach, należących do tych samych właścicieli co kopalnie, ładowano na furmanki i wożono do Odry, skąd płynął do Szczecina, a potem dalej do Szwecji, Danii, Ameryki i Indii. Duża część szła na potrzeby Niemiec”[58].
W 1828 w wyniku spadku ceny cynku kopalnia ograniczyła liczebność załogi do ¼ stanu wyjściowego, ponadto pracownikom obniżono wynagrodzenia o połowę[59]. Pierwsza wysokoprężna parowa maszyna odwadniająca została zainstalowana w kopalni w 1834 roku[48], a w latach 40. XIX wieku zbudowano pierwszą płuczkę mechaniczną[60]. Do lat 30. XIX wieku kopalnia dostarczała więcej galmanu niż wszystkie pozostałe w regionie[61]. Do 1845 roku była to najbardziej dochodowa kopalnia galmanu (w 1845 roku kopalnia zapewniła 3 086 760 talarów zysku[40][62]), przyniosła 66,3% ogólnego dochodu z kopalń galmanu w regionie[63], a udziały kopalni były sprzedawane po bardzo wysokiej cenie[64]. Natrafiano także na niewyeksploatowaną wcześniej galenę[31] . W 1853 roku wydobycie rudy ołowianej w Szarleju wyniosło 22,5% wydobycia regionu i było największe po kopalni Fryderyk (zob. Zabytkowa Kopalnia Srebra)[65]. Pierwszy milion cetnarów wydobyto w 1856 roku[48]. W 1858 roku w kopalni Szarlej wydobyto 1 090 733 centary galmanu przy zatrudnieniu 997 osób[66]. Roczne wydobycie galmanu w kopalni dochodziło do 1,5 mln cetnarów[67] (około 77 tys. ton[51]). Urobek z niej trafiał do huty Paweł (Paulshütte) koło Mysłowic[68].
Zachował się następujący opis kopalni[uwaga 1][69]:
Tutaj słynna kopalnia Szarlej, dojdziemy do niej po krótkiej drodze pomiędzy wysokimi kominami i fabrykami maszyn, do tej olbrzymiej szczeliny, którą wygrzebały ludzkie ręce w ziemi. Długa, nieregularna, lejkowato zapadająca się w głąb ziemi, utworzona sztucznie dolina leży 100 stóp poniżej nas. Na drugiej stronie obsypana jest martwym kamiennym żwirem, po drugiej stronie tarasowo obniża się w dół i pokryta jest tłumem pracowicie krzątających się robotników, których kilofy wymachują i wyrąbane kawały rzucają w dół, gdzie konie ciągną po torach wagoniki obładowane urobkiem w głąb ciemnej kopalni, z której ten urobek przy użyciu maszyn szybem wyciągną na powierzchnię.
Z kolei Józef Lompa w 1856 roku określił Szarlej mianem „sławnego miejsca w machiny i kopalnie galmanu i ołowiu”[70].
2 listopada 1864 roku w kopalniach Szarlej i Wilhelmine miała miejsce powódź błotna, w wyniku której zginęło 14 osób[71].
Odwadnianie wyrobisk w latach 40. XIX wieku uzyskiwano poprzez wykorzystanie trzech silników parowych o łącznej mocy 54 koni parowych[32], woda tłoczona była wówczas z głębokości 40 metrów[43]. Około 1845 roku w kopalni pracowało w przybliżeniu 500 osób, wydobyto wówczas 527 931 cetnarów galmanu[72]. Założone w 1853 roku Śląskie Towarzystwo Akcyjne dla Górnictwa i Hutnictwa nabyło udziały kopalni w latach 50. XIX wieku[55].
14 lutego 1855 roku[73] sąsiadujące ze sobą kopalnie Szarlej, Wilhelmine, Cäcilie i Neue Helene założyły Scharleyer Tiefbau-Sozietät[74][75] (pol. Szarlejskie Towarzystwo Budowli Podziemnych[7] ). Głównymi zadaniami towarzystwa były: odwadnianie wyrobisk, które znajdowały się na obszarze niecki szarlejskiej (niem. Scharleyer Erzmulde) oraz zapobieganie przedostawaniu się wód powierzchniowych do wyrobisk[74]. 23 maja 1865 roku uchwalono nową umowę[75] .
Do 1857 roku kierownikiem projektu był mistrz górniczy Carl Schmidt, reprezentant kopalń Wilhelmine i Cäcilie[75] . Do realizacji pierwszego celu było wykorzystywanych pięć pomp parowych o łącznej wydajności 79,29 m³/min.: trzy maszyny odwadniające przy szybach odwadniających: Schmidt[76][77] I (jego zgłębianie rozpoczęto w 1855 roku[75] , maszyna odwadniająca oddana do użytku w 1858 roku[78], w 1859 roku zamontowano nitowane rury wykonane z blachy kotłowej o grubości ⅜ cala i średnicy 36 cali[79]) i II (zgłębiony w 1860 roku, pierwsza maszyna parowa uruchomiona w 1863 roku[75][78], druga w 1869 roku[78]) oraz dwie przy szybie Scherbening[74] (pierwsza maszyna, która pracowała w systemie Woolfa, została zamontowana w 1875 roku[78]). Szyby były głębokie na 84 metry[78] i schodziły do 4. poziomu, jednak kopalnie Neue Helene i Cäcilie miały jeszcze piąty poziom, głębszy od czwartego o 16 metrów, do którego dochodziły szyby Christian-Krafft (z kopalni Neue Helene) i Clotilde (z kopalni Cäcilie)[74]. Z 5. poziomu na poziom 4. woda była wypompowywana przez maszyny odwadniające przy tychże szybach[74]. Ponadto kopalnia Szarlej dysponowała odwadniającym szybem maszynowym Georg[80] i szybem Edeler[81].
Do prac w zatopionych partiach wykorzystywano nurków wyposażonych w angielskie aparaty oddechowe-skafandry (do skafandra powietrze trafiało bezpośrednio wężem z pompy), które były przez nich preferowane od nowszych aparatów oddechowych Auguste Denayrouze’a i Benoît Rouquayrola, z uwagi na występowanie bólu głowy przy ich użytkowaniu[82].
Aby zapobiegać powodziom, uregulowano Brynicę, wybudowano wał przeciwpowodziowy oraz wykonano podziemny kanał przeciwpowodziowy[83].
Współwłaścicielem kopalni stała się spółka Schlesische Aktiengesellschaft für Bergbau und Zinkhüttenbetrieb[12], założona przez Guidona Henckel von Donnersmarcka w 1853 roku[84] , a większość kuksów należała do książąt Hohenlohe[12].
W 1861 roku na potrzeby kopalni powstała nowa płuczka, wyposażono ją w dwa kotły z zakładów C. Hoppe z Berlina; w 1863 dodano trzeci kocioł firmy H. Koetz z Zabrza (w 1888 roku płuczka została zakupiona przez kopalnię rud cynku i ołowiu Jenny Otto z Rozbarku)[85] .
Główny budynek płuczki miał powierzchnię 220×50 stóp, znajdował się w nim zakład przeróbki rudy ołowiu (która występowała w niewielkim stężeniu razem z dolomitem i galmanem[86]) i galmanu[87]. Płuczka galmanu była wyposażona w wysokociśnieniową maszynę parową[88]. Powierzchnia drugiego gmachu wynosiła 220×25 stóp, mieściły się w niej zakłady przeróbki szlamów rudy ołowiu i galmanu oraz kotłownia[87]. W pobliżu płuczki znajdowały się dwa osadniki, jeden dla szlamu ołowiowego, a drugi dla szlamu galmanowego[87].
Około 1870 roku najbogatsze eksploatowane złoże galmanu było w dużej mierze wyczerpane[89][16], udział czystego cynku w urobku spadł z 30 do około 12%[16], podobnie sytuacja przedstawiała się w kopalni Maria[90]. Później odzyskiwano galman ze starych hałd kopalni Szarlej[91]. Obok tejże kopalni z uwagi na dobrą koniunkturę[92] otwarto w 1858 roku nową gwarecką kopalnię rud ołowiu Fryderyk Wilhelm[93].
12 kwietnia 1875 roku doszło do nagłego zaprzestania pracy jednej z trzech maszyn odwadniających należącej do towarzystwa. Możliwe, iż przyczyną wypadku była awaria zaworu ciśnieniowego. Wypadek był poważny, gdyż pozostałe dwie maszyny nie były w stanie wypompować dostatecznej ilości napływającej wody. Dwaj nurkowie, Górnoślązak Wrona i Bulla, prowadzili naprawę uszkodzeń przez kilka dni, Wrona spędził wówczas łącznie 16 godzin pod wodą, a Bulla – 10 godzin, a prace były prowadzone bez oświetlenia[94].
Z uwagi na stopniowe wyczerpywanie się zasobów kopalni Szarlej, firma Georg von Giesches Erben nabyła skonsolidowaną kopalnię Bleischarley (z kopalniami Gute Concordia, Neue Euridice i Solfatara[95]) od hrabiego Guidona Henckel von Donnersmarcka: pierwszą połowę w 1858 roku (lub w 1860 roku[96] ), drugą – w 1868 roku[96][54].
Współwłaścicielem kopalni w 2. połowie XIX wieku była spółka Schlesische AG für Bergbau und Zinkhüttenbetrieb, w 1885 roku dysponowała ona udziałami w wysokości 30½ kuksa[97]; w tym czasie w obrębie zakładu działała również kopalnia nadsiarczku żelaza(II) (w postaci pirytu lub markasytu) o nazwie Nix, w której Schlesische AG miała 25% udziału[98]. W 1887 roku kopalnia Szarlej wstrzymała wydobycie rud, a w zamian sięgnęła po materiał, który zalegał na starych hałdach, co wywołało jednak jednorazowy wzrost produkcji zakładu[99].
Kopalnia prowadziła eksploatację co najmniej do 1894 roku[100], odnotowano również uzyskanie 7500 ton galmanu w 1896 roku[101].
Teren po kopalni był brany pod uwagę jako miejsce budowy Kopca Wyzwolenia[102]. Wyrobiska naziemne zostały zlikwidowane poprzez zasypanie odpadami pohutniczymi, a miejsce po zakładzie górniczym było nazywane przez okolicznych mieszkańców Rozciepem[103].
W osadach plejstoceńskich zachowały się szczątki ssaków[104]; około 1854 roku na terenie kopalni Szarlej znaleziono kości mamuta włochatego[105], konia Przewalskiego[106], oraz zniszczony róg, który należał prawdopodobnie do tura[106].
Przed 1829 rokiem w szybie na głębokości 8–9 sążni[9] (łatrów) znaleziono ludzki szkielet[107]. Jedna z przełamanych kości ujawniła wewnątrz obecność niebieskich kryształów wiwianitu[9][108][109], przepiłowano kość udową, w której również zaobserwowano krystalizację od wewnątrz[9][110], jak również na samej powierzchni przecięcia, co wskazywało na tworzenie się wiwianitu w masie kostnej[9] . Wiwianit mógł uformować się dzięki obecności kwasu fosforowego, wytrąconego z kości[9] . Taube przypuszczał, że szkielet, który należał być może do górnika, mógł przeleżeć około 300 lat pod ziemią[109]. Mógł pochodzić z czasów wcześniejszego górnictwa rudy ołowiu na tym terenie[9] . Dokładny wiek zwłok nie jest jednak znany. Możliwe, że doszło do zatopienia szybu, wydrążonego w celu poszukiwania galmanu, wówczas kości nie miałyby kilkuset lat w momencie znalezienia[9] .
System pracy w kopalni był dwuzmianowy: pierwsza zmiana pracowała od 6 do 18, a druga – od 18 do 6[111]. Zarobek górników nie wystarczał na zaspokojenie podstawowych potrzeb[62], jednak pracownicy dostawali część zarobku w bonach[111]. Warunki pracy mogą obrazować przykłady z życia polskich członków załogi: Józef Duda poprosił o zwolnienie w celu wykonania opatrunku skaleczonej ręki. Nie otrzymał zgody na opuszczenie stanowiska pracy, a kilka dni później zmarł na skutek zakażenia[112], natomiast pracownicy Wanot i Franiel zostali zwolnieni za przyniesienie do pracy egzemplarza „Dziennika Górnośląskiego”, a Cieślę i Poczka, którzy nieśli również polską gazetę, skierowano do słabiej płatnej pracy[113].
14 lipca 1873 roku górnicy, w ramach sprzeciwu wobec niskich płac, rozpoczęli strajk okupacyjny. Starosta bytomski Solger przyjechał pertraktować z robotnikami. Doszło do starć z pruską policją i wojskiem, w wyniku czego zginęło 9 górników[114]. Strajk zakończono po pięciu dniach. Izba Karna w Bytomiu skazała na 12 miesięcy pozbawienia wolności trzech strajkujących: Markiewkę, Pyrkosza i Rabsztyna[115]. Udało się jednak uzyskać podwyższenie wynagrodzeń, skrócenie dniówek dla młodocianych oraz kobiet o godzinę[115].
Przemysł wydobywczy wpłynął również na rozwój samego Szarleja. Lucjan Malinowski pisał w 1877 roku: „W Szarleju (kopalnie galmanu) jest oświetlenie gazowe, kto wie, czy nie lepsze jak w Warszawie”[116].
Seamless Wikipedia browsing. On steroids.
Every time you click a link to Wikipedia, Wiktionary or Wikiquote in your browser's search results, it will show the modern Wikiwand interface.
Wikiwand extension is a five stars, simple, with minimum permission required to keep your browsing private, safe and transparent.