Loading AI tools
ideologia Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (niem. NSDAP) Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Nazizm[2] (niem. Nazismus, skrót od Nationalsozialismus[3]), również narodowy socjalizm, hitleryzm[a][2], nacyzm[4] – ideologia Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (niem. NSDAP)[5][6] założonej po I wojnie światowej. Jest to niemiecka i skrajna odmiana faszyzmu[7][8][9][10][11], zaliczana do skrajnej prawicy[12][13][14][15][16], którą cechują:
Nazizm wyrósł m.in. na gruncie pruskiego militaryzmu[29]; w 1920 roku partia zorganizowała bojówkę nazwaną Sturmabteilung (SA)[30]. W 1921 roku szefem partii NSDAP został Adolf Hitler, który wyłożył ideologię nazistowską w książce Moja walka (niem. Mein Kampf) wydanej po raz pierwszy latach 1925–1927[31]. Pod jego przywództwem NSDAP:
Nazwa „narodowy socjalizm” jest myląca, podobnie jak pełna nazwa partii nazistowskiej NSDAP. Obecne w nich słowa „socjalizm”, „socjalistyczna” i „robotników” wyrażały nie tyle lewicową treść, co niechęć do wolnorynkowego liberalizmu gospodarczego, który był uznawany przez Hitlera za „żydowski wynalazek”. Hitler doszedł do władzy dzięki poparciu Niemieckiej Narodowej Partii Ludowej (niem. DNVP) – konserwatywnej i skrajnie prawicowej partii politycznej, kierowanej przez bogatego biznesmena Alfreda Hugenberga. NSDAP cieszyła się wsparciem finansowym ze strony niemieckich kół wielkokapitalistycznych, które widziały w niej przeciwwagę dla komunistów. Jednym z pierwszych działań Hitlera po objęciu rządów było rozbicie i delegalizacja partii lewicowych: Komunistycznej Partii Niemiec (niem. KPD) i Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (niem. SPD)[38].
Skutki rządów nazistowskich to:
Po niecałych sześciu latach, w 1945 roku, wojna ta doprowadziła do upadku III Rzeszy i denazyfikacji Europy. W 1945 roku w Niemczech i Austrii zakazano szerzenia propagandy nazistowskiej, np. używania nazistowskich symboli takich jak swastyka, runy SS, czaszka Totenkopf czy pozdrowienie hitlerowskie w celach innych niż artystyczne i naukowe[41]. Podobne zakazy wprowadzono także w innych państwach, w tym w Polsce[42]. Mimo to w XXI wieku dalej działają ruchy neonazistowskie, zwykle używające zmienionej symboliki, choć nie zawsze (ANP i NSM). Część nazistowskich założeń, postulatów i symboli przejęły inne ruchy nacjonalistyczne takie jak Narodowodemokratyczna Partia Niemiec (niem. NPD), Złoty Świt (gr. XA) w Grecji[43] i Partia Narodowo-Bolszewicka (ros. NBP) w Rosji.
Ideologami nazizmu oprócz Adolfa Hitlera byli m.in. Alfred Rosenberg (Mit dwudziestego wieku, niem. Der Mythos des 20. Jahrhunderts) oraz Joseph Goebbels. Nazizm nie był ruchem jednolitym – jego charakterystyczne elementy pojawiały się stopniowo, np. symbolika, część retoryki i homofobia przyszły pod kierownictwem Hitlera. Do tego działacze nazistowscy różnili się poglądami, np. na gospodarkę i religię, co opisano dalej.
Po raz pierwszy w historii nazwa narodowy socjalizm pojawiła się we Francji. Użył jej Maurice Barrès w piśmie „Courier de l’Est” (artykuł: Que faut-il faire?) z 2 V 1898. Kilka lat potem zwrot ten powtórzył w artykule Socialisme et nationalisme („La Patrie” z 27 II 1903), dzięki czemu został spopularyzowany[44].
W kontekście dziejów Niemiec termin narodowy socjalizm pojawił się w programie założonej w 1919 roku Niemieckiej Partii Robotniczej (DAP), która w 1920 r. zmieniła nazwę na NSDAP. Zwolennicy partii określali się jako naziści. Formy tej po 1920 r. używali także przeciwnicy ideologii[45]. Badacze nazwę doktryny przypisują konserwatywnemu myślicielowi Oswaldowi Spenglerowi, który w eseju Duch pruski a socjalizm z 1919 r.[46] przedstawił własną koncepcję terminu socjalizm, odmienną od powszechnie z nim kojarzonego socjalizmu naukowego lewicy rewolucyjnej[47]. Perspektywa Spenglera przedstawiała wielowiekowe zmagania Niemiec o korzystną pozycję wśród innych narodów i walkę o dominację nad nimi mającą charakter narodowej rewolucji[48]. Tak pojęty socjalizm narodu niemieckiego przeciwstawiono parlamentaryzmowi brytyjskiemu, określonemu jako nieskuteczny, a także marksizmowi, który uznano za czynnik konfliktujący elity konserwatywne oraz zwykłych pracowników[49] . Spengler nie był jedynym konserwatystą z którego dorobku czerpał nazizm. Innymi konserwatywnymi myślicielami, do których nawiązywali naziści, byli m.in. Georg Wilhelm Friedrich Hegel, Arthur Schopenhauer[potrzebny przypis] oraz Friedrich Nietzsche[50]. Naziści nie czerpali jednak wyłącznie z niemieckiego konserwatyzmu, ich partia opierała się bowiem na wzorcach faszyzmu włoskiego, a sama NSDAP pod względem struktury przypominała włoską Narodową Partię Faszystowską[potrzebny przypis]. W doktrynie narodowego socjalizmu widoczne są również wyraźne inspiracje ideologią rasistowskiej prawicy francuskiej (Arthur de Gobineau)[51].
Główny nurt światowej nauki[12] klasyfikuje nazizm jako ideologię sytuującą się na skrajnej prawicy[52][53][54][55][56]. Na takim stanowisku stoi m.in. Lee McGowan, który definiuje nazizm jako jeden z wielu nurtów niemieckiej prawicy[57]. Naukowcy odpowiedzialni za zredagowanie niemieckojęzycznego opracowania krytycznego Mein Kampf określili NSDAP jako partię „prawicową”, „radykalnie prawicową”, będącą częścią „obozu niemieckiej prawicy”[58]. Biograf Hitlera Volker Ullrich uznaje NSDAP za „radykalnie prawicową”, „nacjonalistyczną prawicę” i ugrupowanie „na prawym skrzydle sceny politycznej”. Sam Hitler jest dla niego prawicowym populistą[59]. Dla polskiego badacza Eugeniusza Cezarego Króla naziści byli częścią szeroko rozumianych „środowisk prawicowych”[60]. Timothy W. Ryback niekiedy określa nawet nazizm po prostu jako „prawicę”[61]. Narodowy socjalizm klasyfikowany jest również jako nurt tzw. konserwatywnej rewolucji[62] lub z nim utożsamiany[63].
Za prawicowe uważane są również współczesne neonazizm i neofaszyzm[64][65][66][67]. Niektórzy polscy autorzy wskazują, że w XX wieku niemal wszystkie siły skrajnie prawicowe w Europie były powiązane z faszyzmem i nazizmem. Dopiero w latach 80. zaczęły odcinać się od tych powiązań zarówno w warstwie programowej, jak i personalnej[68].
W kręgach prawicowych pojawia się niekiedy pogląd o lewicowych i socjalistycznych korzeniach nazizmu[69][70][71]. Niemniej jednak nawet zwolennicy takiego stanowiska wskazują na to, że ich głos jest mniejszościowy, a główny nurt nauki postrzega narodowy socjalizm jako skrajną prawicę[72][73]. Część badaczy uważa utożsamianie narodowego socjalizmu z lewicą za „propagandową zasłonę dymną” prawicy[74], a większość z nich wskazuje na to, że nazizm był ideologią antylewicową, antymarksistowską i antysocjalistyczną (marksizm był – według nazistów – „teorią wymyśloną przez Żyda Karola Marksa po to, aby zniszczyć naród niemiecki“)[75][76][77][78]. Jeszcze inni badacze (w tym Karol Grünberg) podkreślają, że nazizm nie miał z socjalizmem nic wspólnego. Określenia „socjalistyczna” i „robotnicza” pojawiająca się w nazwie NSDAP były traktowane wyłącznie w kategorii ideologicznego kamuflażu[79]. Inni wskazują, że hitleryzm nie mógł być lewicowy ani socjalistyczny, ponieważ zaprzeczał istnieniu klas i konfliktu klasowego[80].
Umiejscowienie nazizmu na osi lewica-prawica nie jest zgodne z definicją twórcy systemu. Adolf Hitler przedstawiał nazizm jako ideologię, która nie jest ani prawicowa, ani lewicowa, lecz synkretyczna[81][82]. Hitler w Mein Kampf atakował zarówno niemieckich polityków lewicowych, jak i prawicowych[83]. Naziści byli jednak o wiele bardziej przyjaźnie nastawieni do tradycyjnej prawicy, z którą często zawierali sojusze. Prawicowcy, monarchiści i konserwatyści (także ci o pro kapitalistycznych zapatrywaniach) popierali nazizm ze względu na jego silną niechęć do ideologii lewicowych i socjalistycznych[84][85][86]. Franciszek Ryszka pisał, że narodowy socjalizm z upływem lat „zwracał się coraz bardziej ku konserwatywnej prawicy, w stronę kół wielkokapitalistycznych i finansowych”[87].
Naziści znaleźli się po I wojnie światowej pod silnym wpływem takich poglądów, jak nacjonalizm, pogarda wobec traktatu wersalskiego oraz antymarksizm, antyliberalizm i antysemityzm[88]. Początkowo po wojnie światowej niemieccy nacjonaliści byli zdominowani przez monarchistów. Jednak jej młodsze pokolenie związane było z nacjonalizmem volkistowskim, który był bardziej radykalny i nie kładł nacisku na przywrócenie monarchii niemieckiej[89]. Chcieli oni zlikwidować Republikę Weimarską i utworzyć nowe radykalne, silne państwo niemieckie, oparte na etyce walki, które mogłoby ożywić ducha 1914 związanego z ideą niemieckiej jedności narodowej (Volksgemeinschaft)[89]. Kluczem ideologii nazistowskiej był antysemityzm, a jego głównym nurtem był początkowo antymarksizm[89].
Nazizm miał w założeniu odwrócić niemieckich robotników po I wojnie światowej od ideologii komunistycznej i przyciągnąć ich do nacjonalizmu volkistowskiego[90]. W praktyce jego bazę stanowili zrujnowani chłopi, weterani I wojny światowej i przedsiębiorcy. Ruch odwoływał się do oddziałów Freikorps, które walczyły w czasie rewolucji listopadowej z socjalistycznymi rewolucjonistami ze Związku Spartakusa i socjaldemokratami. Podstawą ideologii był volkizm stanowiący element dotychczasowej niemieckiej myśli konserwatywnej. Stąd też założenia ideologicznie nazizmu najczęściej określane są jako prawicowe[91][92].
Nazizm wprowadzał w życie zasady antyliberalnego kolektywizmu, który stał się wizytówką kultury publicznej III Rzeszy i promował etniczny fundamentalizm[93][94]. Niemiecka odmiana faszyzmu jako skrajnie antyindywidualistyczna promowała zasady etatyzmu i korporacjonizmu. Sporo uwagi interwencjonistycznej gospodarce nazistowskiej poświęcili Ludwig von Mises oraz Friedrich von Hayek. Wspomniani ekonomiści uważali, że pod względem ekonomicznym nazizm promował w istocie centralne planowanie w socjalistycznym wydaniu. Należy przy tym pamiętać, że działalność obu ekonomistów zbudowana była na negacji doktryny socjalistycznej oraz zasadzie przeciwieństw między wartościami wolnego rynku, a ich socjalistycznymi antytezami. Z poglądami Misesa i Hayeka, nie zgadzają się przedstawiciele lewicy, definiujący często narodowy socjalizm jako jedną z form kapitalizmu. Zdaniem skrajnej lewicy, nazizm stanowi wręcz najwyższe i najbardziej zdeprawowane stadium kapitalizmu[95].
W NSDAP działały zarówno frakcje konserwatywne, jak i radykalne. Konserwatyści skupieni byli wokół Hermanna Göringa. Zachęcali oni Hitlera do sojuszu z kapitalistami i reakcjonistami[96]. Inni konserwatyści skupieni byli wokół Heinricha Himmlera i Reinharda Heydricha[96]. Do partii Hitlera przyłączyli się synowie cesarza Wilhelma II, książę Eitel Friedrich i książę Oskar. Chcieli oni, aby naziści restaurowali monarchię[97]. Naziści, monarchistyczna skrajna prawica i Niemiecka Narodowa Partia Ludowa oraz środowiska oficerów o nastawieniu monarchistycznym i przemysłowców zawarły w dniu 11 października 1931 roku sojusz skierowany przeciwko Republice Weimarskiej. Oficjalnie nadano mu nazwę Front Narodowy, lecz znany jest pod powszechną nazwą Frontu harzburskiego[98]. Choć NSDAP i monarchistyczna Niemiecka Narodowa Partia Ludowa współpracowały ze sobą, partie te wzajemnie oskarżały się o reakcyjność i socjalizm[99][100].
Radykałowie, tacy jak Joseph Goebbels (do 1926 roku), byli wrogo nastawieni do kapitalizmu, bo widzieli w nim dominację Żydów. Nieformalnymi liderami frakcji byli bracia Gregor i Otto Strasser[101]. Otto Strasser uważał, że Hitler przyjął kapitalizm. Strasser uważał, że kapitalizm Hitlera trzeba zastąpić niemieckim, solidarystycznym, narodowym socjalizmem. Strasseryści uznali spór ideowy za przejaw „walki strasseryzmu z hitleryzmem”[102]. W 1926 roku grupa Strassera próbowała dokonać rewizji programu NSDAP wprowadzając do niego mocniejsze akcenty anty-kapitalistyczne, próba ta została jednak powstrzymana przez Hitlera i Federa na konferencji w Bambergu[103]. Od tego czasu Goebbels zmienił swoje poglądy, przeszedł na stronę Hitlera i poróżnił się ze Strasserami[104], w 1930 roku odnosił się do Strasserów wrogo[101].
Hitler stał po stronie konserwatystów, nie traktował poważnie antykapitalistycznych punktów programu NSDAP z 1920 roku[101]. W 1930 roku wg relacji Walthera Funka Hitler krytycznie wypowiadał się na temat upaństwowienia gospodarki: „W rozmowie ze mną i w rozmowie z przemysłowcami i kapitalistami, z którymi go poznałem wielokrotnie podkreślał, że jest wrogiem gospodarki upaństwowionej i tak zwanej 'gospodarki planowej'”[105]. W 1926 roku na konferencji w Bambergu zablokował zmiany w programie postulowane przez Strasserów[104]. W 1930 roku po zbliżeniu z burżuazyjną prawicą zdecydował o wydaleniu Otto Strassera z NSDAP, co praktycznie uciszyło „lewicową” frakcję w partii. Jak notował wówczas Goebbels: Hitler „nie znosi Strasserów i surowo ocenia ten salonowy socjalizm”[106]. Gregor Strasser pozostał w partii po wydaleniu brata, został jednak zamordowany w 1934 roku podczas nocy długich noży[107]. Po przejęciu władzy naziści zachowali system kapitalistyczny[108].
Narodowy socjalizm jest skrajną ideologią powstałą jako wynik rozwoju społeczeństwa masowego, opartą na pierwiastkach szowinistycznych i rasistowskich.
Gwałtowna przemiana świata, industrializacja, urbanizacja i upadek dotychczasowych więzi w 2 poł. XIX w. skłaniały do poszukiwania nowych idei, dających zagubionym masom ludzkim poczucie sensu egzystencji. Głosząca indywidualizm ideologia liberalna nie mogła dotyczyć takich pojęć, gdyż była ufundowana na negacji wszelkich dotychczasowych pewników i kształtowania się opozycji do tradycyjnych pojęć i wartości, również religijnych. Społeczeństwo niemieckie, wyrwane w wyniku uprzemysłowienia ze starych struktur, szukało nowych systemów normatywnych w nacjonalizmie, szczególnie popularnym po zjednoczeniu Niemiec (1870). Nacjonalizm ten połączył się z silną jeszcze wiejską mentalnością większości Niemców, tworząc ideologię tzw. volkizmu.
Niemiecki narodowy socjalizm zapoczątkowała Niemiecka Partia Robotnicza (Deutsche Arbeiterpartei), założona w 1903 w Uściu nad Łabą (Austro-Węgry). Powstała w wyniku konfliktu między robotnikami niemieckimi i czeskimi, który ignorowała internacjonalistycznie nastawiona Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza Austrii. Za cel stawiała sobie stworzenie „ludowej wspólnoty” (Volksgemeinschaft) broniącej niemieckich robotników od „ekonomicznego, politycznego i kulturalnego ucisku”; program z Jihlavy (1913) dodał hasła antysemickie. W wyborach 1911 r. zdobyła trzy mandaty. Przywódcami DAP byli Alois Ciller, Walter Riehl, Rudolf Jung, Ferdinand Burschofsky i Walter Gattermayer. Od ok. 1910 r. partia nieoficjalnie określała się jako narodowo-socjalistyczna, w 1918 r. zmieniła nazwę na Deutsche Nationalsozialistische Arbeiterpartei[109].
Volkizm to specyficzna, niemiecka ideologia rasistowska, na kształt predestynacji. W nacjonalizmie i rasizmie niemieckim od czasów Johanna G. Fichtego (1762–1814) ta protestancka teza została przekształcona w doktrynę o istnieniu narodów predestynowanych (Urvolk – „pranaród” Fichtego; Volksgeist – „duch narodu” Hegla), która, po zlaicyzowaniu tej doktryny w epoce pozytywizmu, przekształciła się w paranaukowy dyskurs o istnieniu rzekomo wyższych i niższych ras ludzkich. Teorie rasowe Anglika Houstona S. Chamberlaina (1855–1927) i Francuzów: Arthura de Gobineau i Georges’a Vacheza de Lapouge’a (1854–1936) przyczyniły się do nadania rasizmowi volkistowskiemu statusu naukowego i zainteresowania się nim przede wszystkim wykształconych warstw społeczeństwa niemieckiego epoki wilhelmiańskiej.
Volkizm nie ma nic wspólnego z nauką. Jest ruchem o charakterze neoromantycznym, irracjonalnym, skłaniającym się w kierunku panteistycznej mistyki „krwi i ziemi” (Blut und Boden). Ideologia „niemieckiej rewolucji”, propagowana przez volkizm, zakładała odrzucenie wszystkich zdobyczy industrializacyjnych i towarzyszącej im ideologii liberalizmu poprzez powrót do życia wiejskiego, wzorowanego na preindustrialnym i preliberalnym średniowieczu. Początki volkizmu są pozapolityczne – chodziło o odzyskanie zagubionego mistycznego kontaktu z przyrodą i kosmosem.
Volkizm jest panteistyczny, głosi jedność duszy ludzkiej z otaczającym ją światem; dusza człowieka jest częścią większej duszy volku, a ta – duszy świata. Dusza volku kształtowana jest przez krajobraz (Landschaft) i raz ukształtowana nie podlega zmianie. Ta rasistowsko-religijna teoria uczy, że cechy narodowe są uzależnione od krajobrazu, w jakim ukształtował się naród na początku swoich dziejów; np. cechy Żydów ukształtowały się na pustyniach arabskich i dlatego naród ten ma cechować płytkość, jałowość, oschłość. Brak głębi i sił twórczych ma być odbiciem upałów i towarzyszącego im uczucia bezsensu, typowego dla klimatu pustynnego; wyrazem tego rzekomego spodlenia ma być wygląd zewnętrzny Żydów, szczególnie charakterystyczny nos, oraz zapach cebuli i czosnku. Odwrotnością jest klimat Północy, charakteryzujący się wilgotnymi i zimnymi lasami Pragermanii, gdzie ludzie z utęsknieniem wyglądają słońca – dlatego Niemcy są ludźmi światła (Lichtmenschen); ich blond włosy i niebieskie oczy wskazują na czystość duszy (w rzeczywistości wizja, iż Aryjczyk jest niebieskookim blondynem, rozpowszechniła się dzięki volkistowskiemu malarzowi Hugo Höppenerowi, tworzącemu pod pseudonimem „Fidus”). Pragermanie, jako lud osiadły, mają być z natury zakorzenieni w ziemi; Żydzi, jako pierwotni koczownicy, mają być ludem naturalnie wykorzenionym, o mentalności nomadów, niezdolnym pokochać ojczyzny i zakorzenić się trwale w jakiejkolwiek ziemi. Ich nomadyzm rzekomo ujawnia się w postaci naturalnej skłonności do kosmopolityzmu.
Ideolodzy volkizmu utożsamili Żydów z powstawaniem wielkich miast, procesem industrializacji i narodzin stosunków kapitalistycznych (Walter Riehl, Werner Sombart), a ponieważ stosunki te wytworzyły demokrację, to również ją przypisano Żydom. Niemcy mieli być z natury narodem apolitycznym, przeciwnym polityce i partiom (Thomas Mann, Betrachtungen eines Unpolitischen, Berlin 1918). Tej apokalipsie nowoczesności przeciwstawiano wizję tradycyjnego niemieckiego Bauera, nie znającego pojęcia zysku, egoizmu i relatywizmu moralnego. Chłop stał się ucieleśnieniem mitu zdrowego moralnie Niemca, walczącego z przybyszem z miasta – czyli zajmującym się handlem Żydem[110]. Niektórzy volkiści opowiadali się za przywróceniem niewolnictwa dla ras niższych, szczególnie Żydów. Niechęć kulturowa i ekonomiczna do Żydów dosyć szybko nabrała charakteru brutalnego; w licznych powieściach volkistowskich Niemcy zaczęli mordować swoich żydowskich panów i wyzyskiwaczy, co dało powód do przekonania, że rasy walczą ze sobą nie na polu kultury, lecz w siłowej konfrontacji na śmierć i życie.
U niektórych ideologów wczesnego volkizmu (Paul de Lagarde) pojawiał się nawet pomysł stworzenia nowej, monolatrycznej religii niemieckiej, będącej mieszanką wskrzeszonych starogermańskich mitów i chrześcijaństwa. Przyczynkiem było przekonanie, że każdy naród powinien mieć własną, narodową religię, a także własną koncepcję prawdy i kłamstwa (fałszu). Niektórzy volkiści twierdzili, że niemiecka religia narodowa powinna zasymilować chrześcijaństwo, zastępując postać Jezusa Chrystusa – niemieckim Volkiem. Inni uważali, że Jezus nie urodził się w rodzinie żydowskiej, lecz był Germaninem, a matka Boska jest matką wszystkich plemion germańskich. Eugen Diederichs wyszedł z założenia, iż słońce jest jedynym niemieckim bogiem; zapoczątkował on coroczne obchody starogermańskich świąt wiążących się z kultem słońca, np. organizował uroczystości religijne w dniach przesilenia letniego. Z kultu słońca późniejszy nazizm przejął jego symbol – swastykę.
Volkizm odrzucił wszelką myśl uniwersalistyczną na rzecz prawd partykularnych o narodowym obliczu, które powstają w czasie rozwoju historycznego. W praktyce oznaczało to, że prawda obiektywna jest niepoznawalna lub w ogóle nie istnieje. Ten nihilizm znalazł wkrótce filozofa, który nadał mu formę wysoce intelektualną – Martina Heideggera i jego koncepcję nieistnienia niezmiennego i uniwersalnego „bytu” na korzyść partykularnego i historycznie zmiennego „bycia”. Heidegger był entuzjastą nazizmu.
Volkizm, mimo swojego irracjonalnego charakteru, zdobył status światopoglądu naukowego. Osiągnął to dzięki wykorzystaniu zdobyczy nauki pozytywistycznej, a szczególnie jej kierunku zwanego „rasowo-antropologicznym”, który dokonał pseudonaukowej racjonalizacji teorii rasistowskich. Cechy przeciętne czaszek przedstawicieli różnych ras połączono z popularnymi stereotypami ufundowanymi na specyficznej kulturze narodów rasy te reprezentujących, przypisując wszystkim Semitom cechy żydowskie, Aryjczykom – cechy europejskiej kultury, a wymyślonym przez volkizm nordykom (rasa taka w rzeczywistości w ogóle nie istnieje) – podretuszowane cechy niemieckie[potrzebny przypis]. Rzeczywista wartość naukowa tych badań była nikła; ponadto zawierała w sobie błąd podstawowy: badano przedstawicieli ras, które arbitralnie uznano za czyste, podczas gdy rasy w stanie czystym w ogóle na ziemi nie występują (przez tysiąclecia wymieszały się); np. w badaniach rodowitych Niemców, już po zwycięstwie nazizmu w Niemczech, okazało się, że zaledwie 7% populacji ma cechy czysto nordyckie, podczas gdy u Polaków – rzekomo niższych jako Słowianie – było to 13%; Wyniki te zostały utajnione na rozkaz Adolfa Hitlera[potrzebny przypis].
Aż do 1918 volkizm był ruchem marginalnym politycznie, bardziej niż doktrynę przypominał hobby łączące zamiłowanie do niemieckiego folkloru z niechęcią do liberalnej, miejskiej cywilizacji. Dominującym kierunkiem nacjonalizmu był pruski, połączony z monarchią, nacjonalizm państwowy. Upadek cesarstwa (1918) stanowił nowy impuls dla nacjonalizmu, który rozwijał się bez wsparcia, ale i ograniczenia, ze strony konserwatywnej monarchii. Nacjonalizm niemiecki natrafił na niezwykle korzystne warunki; Niemcy były zszokowane porażką w I wojnie światowej – wśród prawicy panowało powszechne poczucie, że wojna nie została przegrana militarnie, lecz politycznie, na skutek zdrady socjaldemokratów, którzy w listopadzie 1918 wzniecili rewolucję („cios w plecy”). Ponadto 4-letnia wojna wywołała nastroje szowinistyczne, które nie znalazły spełnienia i przeistoczyły się w nacjonalistyczną frustrację. Powstała w wyniku rewolucji listopadowej Republika Weimarska stała w sprzeczności z poglądami politycznymi większości Niemców, o czym świadczyła np. chroniczna niezdolność procedur demokratycznych do wyłonienia większości parlamentarnej, akceptującej tę republikę. Postanowienia traktatu wersalskiego wywołały poczucie narodowego upokorzenia – wszędzie zaczęły wyrastać organizacje nacjonalistyczne, głoszące ideę rewanżu za rok 1918. W takich warunkach volkizm, z doktryny mitologicznej i hobbystycznej, zaczął przekształcać się w ideologię polityczną. Było to ułatwione faktem, iż jako jedyny nurt nie był odpowiedzialny za porażkę wojenną. Upokorzeni w świecie realnym, Niemcy poczęli szukać recept na bolączki polityczne w mistyce i teozofii „rewolucji niemieckiej”, która dawała proste odpowiedzi i bez kłopotu wskazywała winnych[111].
Historia nazizmu łączy się trwale z postacią Hitlera, najbardziej znanego polityka ruchu, wodza (Führer) III Rzeszy. Niektórzy widzą w nim ideologa nazizmu (Mein Kampf I-II, München 1925–1927; wyd. pol. niepełne 1992).
Adolf Hitler poglądami nacjonalistycznymi zaraził się już jako nastolatek, gdy poczytywał popularne wśród młodzieży pisma „Linzer Fliegende Blatter” i „Der Scherer”. Gazety propagowały kult Germanów i postulowały idee ruchu wszechniemieckiego[112]. Wzrost nastrojów nacjonalistycznych odczuł po przeprowadzeniu się do Wiednia, gdzie nie krył podziwu dla tamtejszego burmistrza, Karla Luegera, który zachęcał do walki z Żydami. Młody Hitler podziwiał antysemityzm Luegera, a ponadto aprobował poglądy grup starających się o przyłączenie Austrii do Rzeszy. Z Wiednia przeprowadził się w 1913 roku ze względu na to, iż jego zdaniem mieszkało tam zbyt dużo osób pochodzenia żydowskiego i słowiańskiego[113]. Zasadnicze poglądy Hitlera ukształtowały się po wybuchu wojny światowej, w trakcie której wstąpił do armii niemieckiej (skądinąd sam uważał, że służba w wojsku powinna być etapem kończącym edukację każdego Niemca)[114].
Winą za klęskę Niemiec w wojnie obarczał m.in. kobiety które miały rzekomo demoralizować niemieckich żołnierzy (Głupie listy pisane przez Niemki kosztowały życie setek tysięcy mężczyzn), Żydów, liberałów i socjalistów. Jego zdaniem grupy te z premedytacją udaremniały niemieckie działania wojenne[115]. Po zakończeniu wojny, w maju 1919 roku brał udział w kursie oświatowo-propagandowym zorganizowanym przez Gruppenkomommando IV, celem instytucji było zwalczanie niemieckiej lewicy. W trakcie odbywania kursów, Hitler poznał innych nacjonalistów. Dołączył on do komisji która miała na celu przeprowadzanie śledztw i karanie żołnierzy i podoficerów armii opowiadających się za rewolucją socjalistyczną i Bawarską Republiką Rad[116].
Na okres jego pobytu w Monachium, przypadła działalność szeregu grup o charakterze szowinistycznym. Największą z takich grup był „Zakon Germański” utworzony w 1912 roku z inicjatywy barona Rudolfa von Sebottendorffa. Zakon Germański używał symboliki (w tym swastyki czy przywitania „Heil und Sieg” – Zbawienie i zwycięstwo) która została następnie przyjęta przez nazistów. Rudolf von Sebottendorff wynajął kilka lokali, które przeznaczył do przeprowadzenia narad organizacji o charakterze konserwatywnym. Zakon przekształcił się w stowarzyszenie „Thule”. Nazwa stowarzyszenia pochodziła od nazwy mitycznej wyspy szczęścia położonej na północy. Stowarzyszenie zasiliło blisko tysiąc osób, w tym studenci, główny trzon stanowili jednak kupcy i dziennikarze. Członkami grupy byli m.in. Rudolf Heß i Hans Frank. W październiku 1919 roku członkowie grupy, Karl Harrer i Anton Drexler dostali zadanie utworzenia tzw. Politycznego Koła Robotniczego – analogicznie utworzona została Niemiecka Partia Robotnicza[117].
W przeciągu dwóch lat, DAP przekształciła się w Nationalsozialistische Deutsche Arbeiterpartei (NSDAP), w której Hitler sprawował niemalże nieograniczoną władzę[118]. Po przejęciu władzy w partii Hitler zachował co prawda w nazwie partii słowo „socjalizm”, odrzucając jednak tę ideologię i nie odwołując się do niej. Według nazistów człon ten w nazwie partii oznaczał po prostu zobowiązanie jednostki do wspólnoty narodowej[119]. W 1920 roku naziści, dzięki niemieckiej emigrantce z Rosji, Gertrudzie von Seidlitz, przejęli pismo „Völkischer Beobachter”, które przekształcili na dziennik o charakterze antysemickim[120]. 24 lutego 1920 roku Hitler przedstawił 25 punktów programu NSDAP, dotyczył on głównie anulowania postanowień traktatu wersalskiego, zjednoczenia narodu niemieckiego w jedno państwo i odzyskania utraconych terenów. Ponadto wzmiankowano o zamknięciu wszystkich gazet nieprzychylnych NSDAP, a także kontroli mediów przez państwo. Zakładano utworzenie armii narodowej, a więc wprowadzenie powszechnej i obowiązkowej służby wojskowej[121].
W 1921 roku w partii działało już 3000 osób, w 1923 roku było ich już 30 tysięcy. Potencjalnych działaczy przyciągały wojskowy klimat partii, defilady, mundury czy marsze z pochodniami. Działaczami partii byli już m.in. syn bogatego handlarza, Rudolf Hess (w trakcie wojny pilot, a następnie żołnierz kontrrewolucyjnego Freikorpsu) który mianowany został przewodniczącym Centralnej Komisji Politycznej i syn Komisarza Rzeszy w Niemieckiej Afryce Południowo-Zachodniej, Hermann Göring, który mianowany został dowódcą bojówek Sturmabteilung. Innymi liczącymi się działaczami byli Alfred Rosenberg, Max Amann i Heinrich Hoffman[122].
Za swego głównego przeciwnika politycznego NSDAP uznała partie robotnicze, a zwłaszcza powstałą w 1918 roku Komunistyczną Partię Niemiec, zwalczała także aktywnie socjaldemokratów i liberalne stronnictwa mieszczańskie[123]. Szczególną wrogością NSDAP darzyła lewicowe KPD, SPD i USPD, które według nazistowskiej propagandy były odpowiedzialne za klęskę Niemiec w I wojnie światowej (jednak rewolucja w Niemczech wybuchła dopiero po zakończeniu działań wojennych).
W lipcu 1921 roku Hitler wystosował do władz partii list, w którym zażądał stanowiska przewodniczącego NSDAP o nieograniczonych kompetencjach. Zastrzegł sobie również wyłączne prawo do współpracy z innymi organizacjami. Członkowie partii zgodzili się na to, ponieważ Hitler zyskał wpływy wśród najbogatszych mieszkańców Bawarii, a także w sferach wojskowych (m.in. w Zrzeszeniu Przemysłowym i w zakładach samochodowych Daimlera w Stuttgarcie). Status NSDAP przyjęty po objęciu pełni władzy przez Hitlera zakładał, że partia będzie działała na zasadach wodzostwa[122].
W październiku 1922 roku, na tzw. dzień niemiecki, NSDAP została zaproszona do Coburga na spotkanie partii i grup o charakterze nacjonalistycznym. Hitler zlekceważył apel o stawienie się z małą delegacją, zamiast tego naziści zjawili się na wiec w liczbie ośmiuset bojówkarzy i orkiestry. Już następnego dnia doszło do starć nacjonalistów z członkami ugrupowań lewicowych. W styczniu następnego roku odbył się pierwszy zjazd partii, z udziałem defilady bojówkarzy SA. 1 i 2 września naziści uczestniczyli w rocznicy zwycięstwa Prus w wojnie z Francją w 1870 roku. W trakcie spotkania Hitler zawiązał sojusz z generałem Erichem Ludendorffem, w wyniku którego doszło do utworzenia grupy Niemiecki Związek Walki – koalicji organizacji nacjonalistycznych z udziałem SA, Reichsflagge oraz Bund Oberland. 25 września kierownikiem Związku mianowany został sam Hitler[124].
8/9 listopada 1923 r. doszło do nieudanej próby puczu w Monachium, zakończonej rozpędzeniem przez wojsko grupy narodowosocjalistycznych puczystów i aresztowaniem Hitlera. W czasie nieudanego puczu aresztowano lewicowych radnych, przedstawicieli mniejszości żydowskiej oraz zdemolowano redakcje pism socjaldemokratycznych[125]. Sławę Hitlerowi, a tym samym i ideologii nazizmu, przyniósł proces puczystów, który uczynił z Hitlera osobę znaną. W sądzie dochodziło do wielu absurdalnych sytuacji, Hitler bezkarnie wygłaszał swoje poglądy i nazywał urzędujących ministrów „zdrajcami” czy „bandą złoczyńców”. Sam Hitler głosił się jako przedstawiciel „niemieckiego ruchu wolnościowego” którego celem nie było objęcie żadnych stanowisk państwowych, a jedynie szerzenie świadomości narodowej[126].
Po długim procesie został skazany na 5 lat więzienia. W czasie pobytu w zakładzie karnym napisał Mein Kampf. W okresie pobytu w więzieniu wzrosły notowania ruchu nacjonalistycznego, wynikiem tego był duży skok wzrostu poparcia dla NSDAP w wyborach. Ruch narodowosocjalistyczny domagał się wypuszczenia Hitlera na wolność, a do tej akcji dołączyli się dwaj laureaci Nagroda Nobla, Philipp Lenard i Johannes Stark – laureaci opublikowali artykuł, w którym nazwali przyszłego dyktatora „doboszem nowych Niemiec” i pochwalili go za walkę o jedność narodu i czystość ras. Ostatecznie Hitler i pozostali naziści zostali wypuszczeni z więzień w grudniu 1924[127].
Po wyjściu z więzienia Hitler spotkał się z premierem Bawarii, Heinrichem Heldem. Hitler zaoferował pomoc w walce z marksistami i złożył lojalność rządowi. W połowie lutego premier zgodził się zalegalizować partię nazistowską[128].
Wielki kryzys spowodował załamanie się popularności wszystkich partii liberalno-demokratycznych i SPD. Miliony bezrobotnych lub przerażonych groźbą bezrobocia Niemców poszukiwało cudownej recepty na uzdrowienie gospodarki i zastępującego brakującego cesarza, męża opatrznościowego, który uratowałby ich przed pauperyzacją. Była to znakomita koniunktura dla ruchów skrajnych – w siłę rosły partie antysystemowe. W początkowej fazie narodowi socjaliści pozyskali głównie chłopów, drobnomieszczaństwo i weteranów wojennych. Z biegiem czasu Hitlerowi swoim antybolszewizmem udało się zyskać sympatię kapitalistów i burżuazji.
Po ponownej legalizacji NSDAP widoczne były podziały wewnątrzpartyjne. Doszło do konfliktu Hitlera z Gregorem Strasserem, którego najbliższym współpracownikiem był wówczas Joseph Goebbels. Konflikt spowodowany był poparciem przez Strassera postulatu konfiskaty majątków ziemskich arystokracji. Postulat Strassera został potępiony przez Hitlera. Hitler cieszył się bowiem poparciem arystokracji i tak radykalne postulaty spowodowałyby utratę sponsorów i uszczerbek w finansach partii. W lutym 1926 roku Hitler wygłosił w Hamburgu przemówienie, w którym obiecał Niemcom stabilizację, po tym wydarzeniu spotkał się on z przedstawicielami sfer przemysłowych. Kilkakrotnie podkreślił, że dwoma najważniejszymi celami nazistów są – zwalczanie postanowień traktatu wersalskiego, który miał ich zdaniem hamować rozwój gospodarczy Niemiec oraz walka z komunizmem[129].
Na wiosnę 1927 r. do partii nazistów dołączył Wilhelm Keppler, wpływowy kapitalista i dyrektor szeregu fabryk chemicznych, Keppler został doradcą Hitlera ds. gospodarczych. Kolejnym kapitalistą, który wstąpił do partii, był Emil Kirdorf, który przekazał NSDAP sto tysięcy marek niemieckich. Redaktor jednej z poczytnych gazet prawicowo-centrowych „Berliner Börsenzeitung”, Walther Funk stał się kierownikiem Gospodarczego Biura Prasowego partii, a także kolejnym doradcą Hitlera ds. gospodarki. Osobistego wsparcia finansowego nazistom udzieliły firmy amerykańskie, a także Hjalmar Schacht pełniący funkcję prezesa Banku Rzeszy[130].
Mimo zdobycia pokaźnych środków pieniężnych partia nie zdobyła znaczącego poparcia w wyborach z roku 1928. Sukcesem okazały się dopiero wybory które odbyły się dwa lata później. Po tych wyborach kontynuowano rozmowy z przedsiębiorcami a szczególnie przemysłowcami. Kontakt z NSDAP był dla kapitalistów niemieckich szansą na zdobycie popularności wśród społeczeństwa sympatyzującego z faszyzmem, a także na tanią siłę roboczą. Führer nawiązał przyjazne stosunki z Alfredem Hugenbergiem zarządzającym czasopismami i teatrami, które od tamtej chwili w dużym stopniu stały się nośnikiem propagandy nacjonalistycznej. Dzięki wpływom Hugenberga, Hitler mianował ministrem oświaty w rządzie Brunszwiku swojego zaufanego człowieka, Dietricha Klaggesa[130]. Dzięki wpływom Klaggesa w 1932 roku Hitler uzyskał obywatelstwo niemieckie, co umożliwiło mu objęcie wpływowych stanowisk w rządzie (wcześniej był obywatelem Austrii)[131].
Dużym plusem dla niemieckich faszystów było pozyskanie sporego grona młodzieży (na tle innych partii). Wielu młodym imponował ideał „nadczłowieka”, a także podobał się aktywny tryb życia propagowany przez partię. Wśród młodych popularność zyskała poezja Stefana George, zbuntowanego twórcy, który gardził typowym dla mieszczaństwa stylem życia. Tym samym do partii zaciągnęło się wielu młodych oficerów armii[130].
Hitler jako zdolny kłamca przekonał duże grono Niemców o swoich pokojowych celach, sam twierdził bowiem, że pragnie stworzyć armię narodową, a inne działania związane z agresją czy przemocą odrzuca. Prawdą jest natomiast to, że już od początku planował on zastosowanie wobec społeczeństwa masowego terroru oraz wprowadzenie surowych kar w przypadku stawiania oporu wobec jego władzy. Totalitarne plany Hitlera zostały zdemaskowane w tzw. dokumencie z Boxheim, gdzie naziści opisali plany wprowadzenia terroru[131].
Populistyczna propaganda nazistowska trafiła na podatny grunt. NSDAP nie tylko koncentrowała się w tym czasie na antysemityzmie (Żydów oskarżano o wbicie Niemcom noża w plecy w czasie I wojny światowej) i ideologii rewanżu, lecz także na demagogii socjalnej. W 1931 r. NSDAP powołała Front harzburski, koalicję antyrepublikańskich stronnictw prawicowych.
W serii przemówień, które Hitler wygłosił na początku lat 30., skupiał się on na atakowaniu Żydów, pacyfistów i komunistów, których obwiniał za brak stabilizacji gospodarczej. W dalszym ciągu stosowano terror fizyczny wobec działaczy ruchów lewicowych oraz Żydów[132].
W latach 30. i 40. partie narodowosocjalistyczne pojawiły się także w innych krajach.
W 1932 r. odbyły się wybory prezydenckie, jednym z kandydatów został Adolf Hitler. Po wyborach parlamentarnych NSDAP stała się najbardziej liczną grupą w parlamencie, a sam Hitler osobiście spotkał się z konserwatywnym prezydentem Paulem von Hindenburgiem. Hindenburg namawiał Hitlera do wstąpienia NSDAP do prawicowego rządu utworzonego przez Franza von Papena. Hitler w imieniu NSDAP odmówił i zaproponował, aby zamiast von Papena to on został szefem rządu[133].
Wyborcze plany Hitlera w dużym stopniu pokrzyżowała zbrodnia popełniona przez bojówkarzy nazistowskich 10 sierpnia 1932 roku. W Potępie na Górnym Śląsku bojówkarze SA bestialsko zamordowali weterana powstań śląskich i działacza tamtejszego KPD, Konrada Piecucha. Zbrodnia stała się przedmiotem oburzenia środowisk polonijnych. Mordercy zostali skazani na karę śmierci. NSDAP w obronie morderców zorganizowała serię demonstracji, a Hitler ogłosił, że ułaskawienie zabójców jest dla niego najważniejszą sprawą. Konserwatywne władze ostatecznie zastosowały wobec morderców prawo łaski, a po dojściu nazistów do władzy zostali oni wypuszczeni na wolność[133].
Zbrodnia spowodowała spadek poparcia dla nazistów i wzrost popularności komunistów. Hitler odbudował poparcie dla NSDAP na skutek umowy z właścicielem hamburskiej stoczni. W zamian za wsparcie przedstawiciele NSDAP obiecali starania o maksymalny wzrost produkcji wyrobów koncernu. W imieniu przedsiębiorców całego kraju, właściciele stoczni napisali do prezydenta list, w którym poprosili go o przyznanie Hitlerowi stanowiska kanclerza[134].
Pomoc w ucieczce niemieckim zbrodniarzom wojennym i funkcjonariuszom III Rzeszy zaoferowała część Kościoła katolickiego i faszyzujące reżimy półwyspu Iberyjskiego oraz Ameryki Południowej. Pierwszym ośrodkiem przerzucania nazistów była rządzona przez, określany jako faszystowski, reżim Francisco Franco Hiszpania. Samo przerzucenie zbrodniarzy zostało jednak zaplanowane bezpośrednio w Watykanie[135]. Głównymi organizatorami akcji w Hiszpanii byli niemieccy kolaboranci – Charles Lescat, członek francuskiego ruchu nacjonalistycznego Akcja Francuska (organizacja była tłumiona przez Piusa XI a zrehabilitowana została przez Piusa XII) oraz Piere Daye, belgijski nacjonalista zachowujący dobre kontakty z rządem Państwa Hiszpańskiego[136]. Obydwaj w końcu uciekli z Europy, z pomocą argentyńskiego kardynała Antonio Caggiano[136].
W ciągu 1946 roku do Hiszpanii dotarły setki zbrodniarzy wojennych i tysiące nazistów i faszystów[137].
W nieco późniejszym czasie za pośrednictwem Kościoła nazistowscy zbrodniarze uciekli ze swoich krajów (korzystając z paszportów watykańskich lub w przebraniu osób duchownych) do Szwajcarii i Argentyny[138], a następnie znajdowali oni schronienie w szeregu państw Ameryki Łacińskiej.
Byli naziści znaleźli poparcie i pozycje wśród latynoamerykańskich prawicowych dyktatorów. Jednym z bliskich współpracowników dyktatora Chile, Augusto Pinocheta, został były esesman i zbrodniarz Walter Rauff (odpowiedzialny za zabicie co najmniej 90 tysięcy Żydów). Dyktator podarował naziście willę i zapewnił ochronę przed organami ścigania. Rauff został doradcą tajnej policji politycznej DINA. Pogrzeb esesmana, w którym uczestniczyli oprócz niemieckich emigrantów, także chilijscy urzędnicy administracji, stał się demonstracją pronazistowskich sympatii wśród elit ówczesnego Chile – byłego agenta żegnano pozdrowieniem Sieg Heil[139].
Niektórzy naziści cieszyli się cichym wsparciem aliantów zachodnich. Jednym z nich był zbrodniarz Klaus Barbie (Rzeźnik z Lyonu) który w latach 1945–1955 był zatrudniony i chroniony przez Brytyjczyków i Amerykanów – pracował on w wywiadzie, zajmując się walką z lewicową opozycją wobec okupacji Niemiec przez zachodnich aliantów. W 1955, gdy Brytyjczycy i Amerykanie nie potrzebowali już jego usług, Barbie skorzystał z pomocy administracji watykańskiej (biskup Alois Hudal) i uciekł wraz z rodziną do Argentyny. Później przeniósł się do Boliwii i jako Klaus Altmann zamieszkał w La Paz, gdzie stał się narkotykowym bossem[140]. Następnie brał udział w tamtejszym zamachu stanu. Według nowych źródeł, CIA mogło korzystać z pomocy zbrodniarza jeszcze pod koniec lat 60. w akcji przeciwko boliwijskim partyzantom[141].
Ideologia Hitlera głosiła wyższość narodu niemieckiego, należącego do „rasy aryjskiej” (wywodzonej od Ariów – starożytnego ludu indoeuropejskiego) w stosunku do innych ras i narodów, a w szczególności nad Żydami i Cyganami. Ideę tę połączono ze zwulgaryzowaną nietzscheańską koncepcją „nadczłowieka” (Übermensch), wyższego moralnie, intelektualnie i duchowo w stosunku do „podludzi” i wywodzono z niej prawo narodu niemieckiego do panowania nad innymi narodami.
Naziści wyznawali pogląd, że mieszanie się ras (Rassenschande) powoduje ich degenerację, dlatego wprowadzili ustawodawstwo zakazujące małżeństw i stosunków seksualnych Niemców z osobami innej rasy (ustawy norymberskie). „Poprawianiu” rasy miał także służyć program eutanazji i sterylizacji osób „niepełnowartościowych” biologicznie. Realizowano też dalsze projekty w duchu eugeniki, w tym kradzież dzieci, wspieranie rozrodczości według kryteriów rasowych (ośrodki Lebensborn), rozważano wprowadzenie wielożeństwa. Poglądy rasowe determinowały w dużym stopniu politykę okupacyjną i doprowadziły do Holocaustu.
Naziści łączyli rasizm z niemieckim nacjonalizmem. Uważano narody za organizmy, które walczą o przetrwanie i ekspansję i mają prawo w tej walce stosować wszystkie dostępne środki. Planowano uzyskać przestrzeń życiową na Wschodzie (Lebensraum im Osten) dla narodu niemieckiego poprzez podbój innych narodów. Politykę tę wyznaczały oprócz motywów narodowych także rasowe: lekceważący stosunek do Słowian, rzekomo pozbawionych zdolności do rządzenia. Dla uzasadnienia konieczności ekspansji terytorialnej wykorzystywano także teorie geopolityczne.
Narodowi socjaliści kryteriom rasowo-biologicznym podporządkowali także politykę kulturalną. Zwalczano twórców pochodzenia żydowskiego, a także – jako produkt obcych ras i przejaw degeneracji – sztukę współczesną oraz jazz. Sztuka według ideału narodowosocjalistycznego powinna głosić wielkość narodu, heroizm „nadludzi”, więź z przyrodą, tradycyjne wartości rodzinne. Ideały więzi człowieka z przyrodą i ziemią ojczystą streszczał slogan Krew i Ziemia (Blut und Boden).
Z rasizmem wiązał się darwinizm społeczny – naziści uważali że określona grupa ludności, w tym wypadku Aryjczycy, jest lepiej zaadaptowana do panujących warunków niż pozostałe rasy. Niemcom, ze względu na pochodzenie, przysługiwać miały specjalne prawa arystokratyczne[142].
Na części terenów polskich utworzono Generalne Gubernatorstwo. Wobec polskiej ludności prowincji na masową skalę stosowano terror. Zdaniem nazistów rolą Polaków była niewolnicza praca. Na pierwszym miejscu naziści postawili sobie za cel wyniszczenie narodowej inteligencji. Polska miała być jedynie źródłem surowców oraz siły roboczej. Plany wymordowania całych grup społecznych stworzono już w czasie kampanii wrześniowej. Plany te naziści nazwali „politycznym oczyszczeniem terenu”. Natychmiastowej eksterminacji podlegali m.in. nauczyciele, duchowni, działacze polityczni, społeczni, kulturalni czy pracownicy administracji państwowej. Masowo wysiedlano Polaków z terenu Gdańska i Prus Zachodnich. Stosowano politykę wysiedlania całych środowisk młodzieżowych, co miało na celu wynarodowienie Polaków[143].
Germanizacji uległa ludność Śląska i Pomorza oraz Kaszubi i górale. Polacy wywożeni byli do Niemiec jako przymusowi robotnicy. Polscy robotnicy przymusowi nosili specjalne odznaki rozpoznawcze i byli podporządkowani policji[144].
Hitler planował podzielić podbite tereny ZSRR na kilka obszarów, co miało zapobiec odbudowie państwa rosyjskiego. Planowano utworzenie pięciu gubernatorstw. Do pierwszego wejść miały Białoruś, Litwa, Łotwa i Estonia – tereny te miały być zgermanizowane, przesiedleni tam mieli być Holendrzy i Duńczycy, a w krajach nadbałtyckich również Norwegowie. Według nazistów, w przyszłości kraje nadbałtyckie miały zostać włączone do Rzeszy niemieckiej jako obszary poddane całkowitemu zgermanizowaniu. Drugim gubernatorstwem miała zostać Ukraina, trzecim Kaukaz, czwartym Rosja, a piątym tereny Turkiestanu. Skutkiem podboju Europy Wschodniej miało być zdobycie terenów eksploatacji siły roboczej. Naziści zakładali, że ludność rosyjska zostanie przesiedlona na tereny Syberii, a obszar Europy Wschodniej skolonizują niemieccy osadnicy (rasy niższe miały zostać wyeliminowane). Po hipotetycznym zwycięstwie nad ZSRR i zniewoleniem narodów zamieszkujących kraj, najwyższą warstwę społeczną na tych obszarach mieli stanowić członkowie NSDAP, kolejną kastą mieli być pracownicy, a na końcu warstwa podbitych obcoplemieńców zwanych też nowoczesną warstwą niewolników[145].
Podbite narody ZSRR miały zostać pozbawione możliwości nauki historii swoich krajów, pozbawione możliwości czytania i pisania, a na wsiach informacje przekazywane miały być jedynie poprzez propagandowe głośniki[145].
Mimo wsparcia radykalnej, faszystowskiej Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, naziści uważali że Ukraina powinna stać się terenem kolonizacyjnym, w którym dominować będą Niemcy. Wsparcie radykałów z OUN spowodowane było pozytywnym stosunkiem ukraińskich nacjonalistów do III Rzeszy i poglądów Hitlera. OUN uważał, że naziści wspomogą Ukraińców w walce z Polakami i Sowietami. Nacjonaliści ukraińscy wspomagali działania III Rzeszy w działaniach wywiadowczych skierowanych przeciwko II RP i ZSRR. Po agresji Niemiec na ZSRR, OUN wspomógł bezpośrednio walkę Niemców z Armią Czerwoną. W zamian za wsparcie Niemców w wojnie nacjonaliści liczyli na rekompensatę ze strony rządu Rzeszy. Powołali oni Ukraińską Radę Narodową, a już tego samego dnia Niemcy internowali inicjatorów tego posunięcia. Następnie naziści zdelegalizowali wszystkie partie reprezentujące Ukraińców. Kraj został w całości włączony pod administrację Niemców. Ogół społeczeństwa ukraińskiego był nastawiony do Niemców negatywnie. Ukraińcy zmęczeni byli przymusową pracą na rzecz Niemiec i świadczeniami dla Wehrmachtu. Niemcy ponownie próbowali przeciągnąć część narodu ukraińskiego na swoją stronę po porażkach roku 1943, tym razem bez większego odzewu[146].
Niemiecki narodowy socjalizm był wzorowany na włoskim faszyzmie (w mowie potocznej te terminy używane są wymiennie – z politologicznego punktu widzenia, błędnie). Hitler głosił, że „demokracja w swoich założeniach nie jest niemiecka, ale żydowska” i że ma ona na celu wyłącznie zniszczenie „aryjskiego przywództwa” (przemówienie z 22 kwietnia 1922 roku). Dlatego demokrację zastąpiono reżimem totalitarnym, który Rudolf Heß ocenił jako „najnowocześniejszą demokrację świata opartą na zaufaniu większości”. Reżim odrzucał parlamentaryzm, głosząc zasadę silnej ręki i podporządkowania się woli przywódców (Führerprinzip), a szczególnie wodza narodu i partii NSDAP, którym był Adolf Hitler. Sam Hitler na łamach „Voelkischer Beobachter” z 10 listopada 1938 roku określił siebie jako „arcydemokratę”. Naziści wprowadzili ustrój jednopartyjny i zlikwidowali wolną prasę, wolne związki zawodowe i liberalne stowarzyszenia, takie jak loże masońskie. Narodowy socjalizm, podobnie jak komunizm i faszyzm, wywodzą swoją władzę od suwerennego ludu i dlatego bywają uważane za historyczne i lokalne odmiany demokratyzmu[potrzebny przypis].
Rywalizując o podobny elektorat przy pomocy (po części) zbieżnych haseł, szczególnie zdecydowanie atakowano działaczy marksistowskich, liberalnych, komunistycznych oraz socjaldemokrację. Za główny powód przegranej w I wojnie światowej uważano bunty opozycji. Postrzegając porządek narzucony traktatem wersalskim jako niesprawiedliwy, naziści dążyli do remilitaryzacji, a następnie wcielenia wszystkich ziem zamieszkanych przez Niemców – a więc przede wszystkim Austrii, Wolnego Miasta Gdańska, oraz części Czechosłowacji i Polski w obręb Rzeszy.
Naziści domagali się włączenia do Niemiec terenów takich jak Austria, Alzacja, Lotaryngia, Czechy i obszaru zwanego od 1919 jako korytarz polski. Głównym celem polityki nazistów było uzyskanie Lebensraumu, czyli przestrzeni życiowej dla narodu niemieckiego. Naziści twierdzili że po I wojnie światowej w Niemczech nastąpił kryzys przeludnienia, przez co należało zapewnić narodowi nowe tereny[147]. Od 1920 r. NSDAP publicznie promowało ekspansję Niemiec na tereny posiadane przez ZSRR[148].
W latach 1921–1922 Hitler chciał osiągnąć Lebensraum poprzez zmniejszenie terenów Rosji, miało do tego dojść na skutek obalenia rządu bolszewickiego przez rosyjskich antykomunistów wspartych przez Niemcy[148]. Nastawienie to zmieniło się wraz z końcem 1922 r., gdy Hitler zaproponował utworzenie sojuszu niemiecko-brytyjskiego i wspólne zniszczenie Rosji[148].
Polityka Lebensraum zakładała masową ekspansję Niemców na wschód aż po Ural[149][150]. Nadwyżka ludności rosyjskiej mieszkająca na zachód od Uralu miała być deportowana na wschód[151].
Po zakończeniu I wojny światowej, naziści byli jedną z wielu nacjonalistycznych i faszystowskich partii politycznych rywalizujących o przywództwo w niemieckim ruchu antykomunistycznym[potrzebny przypis]. Hitlerowcy twierdzili, że komunizm jest niebezpieczny dla dobrobytu narodów ze względu na zamiar likwidacji własności prywatnej, poparcie walki klasowej, ateizm, wrogość wobec drobnych przedsiębiorców i klasy średniej[152].
Antykomunizm był powiązany z antysemityzmem, Hitler uznaje komunizm i marksizm za spisek żydowski, mający na celu zniszczenie niemieckiego państwa narodowego i całej cywilizacji zachodniej, w Mein Kampf stwierdza:
„Jeśli Żyd przy pomocy swojego marksistowskiego wyznania wiary odniesie zwycięstwo nad narodami tego świata (...) planeta nasza będzie (...) krążyła w eterze całkowicie wyludniona. Wierzę, że działam zgodnie z intencją przepotężnego Stwórcy; broniąc się przed Żydem walczę o dzieło Pana Naszego”[153].
W licznych innych wypowiedziach Hitler deklaruje, że jego najważniejszym celem jest „zniszczenie marksizmu”. Uważał, że całkowite wyeliminowanie marksizmu jest warunkiem „odrodzenia” Niemiec, przy czym przez „marksizm” rozumiał wszystkie odmiany myśli lewicowej, w tym także socjaldemokratyczną partię SPD, która wówczas oddalała się od swoich korzeni marksistowskich[154]. Za najważniejsze „występki” marksizmu uważano demokrację, pacyfizm i internacjonalizm[155].
Antykomunizm wynikał z doświadczeń członków partii. NSDAP została założona m.in. przez członka Towarzystwa Thule Karla Harrera. Towarzystwo wspierało paramilitarne siły rządowe Freikorps podczas tłumienia komunistycznego powstania w Bawarii w czasie rewolucji listopadowej (zob. Bawarska Republika Rad). Oprócz Harrera członkami Towarzystwa byli także współautor programu[156] Gottfried Feder czy jeden z ważniejszych ideologów Alfred Rosenberg[157].
Na przełomie lat 30. i 40. naziści utworzyli podporządkowane sobie do pewnego stopnia reżimy antykomunistyczne, m.in. Francję Vichy. W krajach takich jak Francja i Wielka Brytania wspierano grupy i działaczy antykomunistycznych, m.in. prawicową organizację Cliveden set, konserwatystę Edwarda Wooda (1. hrabiego Halifaksu), Brytyjską Unię Faszystów i współpracowników premiera Neville Chamberlaina. W czasie wojny z antykomunistycznych ochotników Niemcy utworzyli nowe jednostki wojskowe, jedną z nich była 33 Dywizja Grenadierów SS (1 francuska) Charlemagne[158].
Początkowo w ruchu nazistowskim słychać było echa młodzieżowego ruchu Wandervogel[159], który waloryzował homoerotyczne związki mężczyzn (Hans Blűher)[160]. Znalazło to swoje odbicie w rozpowszechnionym w szeregach SA homoseksualizmie (np. Ernst Röhm, Edmund Heines)[161].
Po „nocy długich noży” NSDAP zaczęła jednak tępić homoseksualizm z całą surowością. Hitlerowcy uznali homoseksualizm za zniewieściały, zdemoralizowany i podważający męskość. Naziści umieszczali homoseksualistów w obozach koncentracyjnych[162]. Ofiarami nazistów padli także niemieccy homoseksualiści. W 1928 r. w Niemczech żyło ok. 1,2 mln homoseksualistów (według szacunków specjalnej jednostki Gestapo). Naziści uznawali aryjskich homoseksualistów za „socjalnie zboczonych”, stanowiących zagrożenie na drodze prawidłowego rozwoju rasy, zdelegalizowano wszelkie instytucje, miejsca kultury oraz spotkań środowisk homo- i biseksualnych. W latach 1933–1945 ponad 100 tys. ludzi zostało aresztowanych pod zarzutem zakazanego prawnie (Paragraf 175) homoseksualizmu. Z tego 50 tys. zostało uznanych oficjalnie za homoseksualistów, 5–15 tys. z nich zginęło w obozach koncentracyjnych, reszta była więziona i torturowana.
Hitler wykazywał małe zainteresowanie sprawami gospodarczymi. Pozostawił jedynie ogólne wskazówki przyszłego ustroju Rzeszy. Uważał, że podstawą powinna być własność prywatna, która zachęca do twórczej konkurencji i innowacji technicznych[163]. Jednocześnie zalecał wywłaszczenie tych przedsiębiorców, którzy nie popierali nazizmu[164]. Hitler na podstawie teorii darwinizmu społecznego uważał, że nie należy lekceważyć konkurencji gospodarczej i prywatnych przedsiębiorstw jako silnika ekonomicznego[165][166].
Pierwszym ministrem gospodarki w rządzie nazistów został Alfred Hugenberg, reprezentant prawicowej Niemieckiej Narodowej Partii Ludowej, zajmującej pozycje bliskie agraryzmowi. Hugenberg kontynuował swoją pracę ministerialną po tym gdy wszystkie partie poza NSDAP zostały zlikwidowane (Narodowa Partia Ludowa została wchłonięta do NSDAP). W czerwcu Hugenberga zastąpił Kurt Schmitt, a następnie Hjalmar Schacht, który stanowisko to pełnił do 1938 roku, oraz był byłym członkiem liberalnej Niemieckiej Partii Demokratycznej. Schacht już w 1933 r. został mianowany prezesem Banku Rzeszy, a w 1934 r. Ministrem Gospodarki[167]. Kolejny minister, Walther Funk jako pierwszy wywodził się z NSDAP.
W latach 1934–1937 przeprowadzili szereg prywatyzacji, sprywatyzowali m.in. przedsiębiorstwa kolejowe, stoczniowe, hutnicze, górnicze, banki czy municypalne zakłady użyteczności publicznej