Najlepsze pytania
Chronologia
Czat
Perspektywa
Panika na stacji metra Niamiha w Mińsku
popłoch podczas koncertu trwającego równolegle z obchodzonym prawosławnym Świętem Trójcy Świętej (53 ofiary śmiertelne; Mińsk, Białoruś; 1999.05.30) Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Remove ads
Panika na stacji metra Niamiha – tragedia, do której doszło pod koniec piwnego święta w Mińsku w niedzielę 30 maja 1999 roku, w czasie koncertu rockowego na wolnym powietrzu (niedaleko Pałacu Sportu) zorganizowanego przez firmy Aliwaryja i Dżaz-Kraft. Podczas tego wydarzenia śmierć poniosły 53 osoby.
Remove ads
Opis zdarzenia
Młodzież słuchająca koncertu, chcąc schować się przed niespodziewaną burzą z gradem, ruszyła do przejścia podziemnego na stacji metra Niamiha. Z powodu deszczu schody zrobiły się bardzo śliskie i wiele osób przewracało się, a potem nie mogło się podnieść. W wyniku stratowania zginęły 53 osoby, ponad 250 zostało rannych. Większość ofiar to nastolatki[1]. Większość zmarła w wyniku uduszenia i ran. Mnóstwo ofiar miało głębokie rany kłute na ciele, zadane butami na wysokich obcasach. Według zeznań świadków, święto trwało jeszcze godzinę po tragedii.
Remove ads
Konsekwencje tragedii
Wkrótce po zdarzeniu podał się do dymisji przewodniczący Mińskiego Miejskiego Komitetu Wykonawczego Uładzimir Jarmoszyn, jednak prezydent Alaksandr Łukaszenka dymisji nie przyjął[2]. W kraju ogłoszono dwudniową żałobę narodową[3]. Decyzją Mińskiego Miejskiego Komitetu Wykonawczego i miejscowych komitetów wykonawczych, bliscy ofiar otrzymali na dwa lata prawo bezpłatnego przejazdu transportem miejskim, bezpłatnych leków i zwolnienie z opłat za usługi komunalne. Ulgi zostały zlikwidowane w 2002 roku decyzją Łukaszenki. Bliscy ofiar bezskutecznie odwoływali się od decyzji w sądzie[4].
Remove ads
Upamiętnianie
Podsumowanie
Perspektywa
Na miejscu zdarzenia, obok wejścia na stację metra Niamiha, 30 maja 2002 roku odsłonięto pomnik ku czci ofiar w formie 53 róż, rozrzuconych na metaforycznych stopniach schodów, a także niewielką kapliczkę z krzyżem prawosławnym z informacją o tragedii[5].
Panika w kulturze
Wydarzenia z 1999 roku zostały opisane w książce Artura Klinaua Mińsk. Przewodnik po Mieście Słońca. Autor porównuje tragedię ludzi w metrze do tragedii poległych w bitwie nad Niemigą, która zdarzyła się w tym samym miejscu w 1067 roku. Metafizyczną siłę sprawczą obu tragedii przypisuje rzece Niamisze, która została w czasach sowieckich skanalizowana i wprowadzona pod ziemię:
Powtórzyła się historia sprzed blisko tysiąca lat. „Nad Niamihą kładą snopy głów, rzucają na klepiska dusze i wymłócają je z ciał. Złym ziarnem obsiano krwawe brzegi Namihy”. Przekleństwo krwawych brzegów powróciło. Powróciła rzeka, spadła z nieba, porwała dzieci Miasta i zabiła je na swoich brzegach, ale tym razem pod ziemią, bo przecież od wielu już lat Niamiha jest rzeką podziemną. Krwawe brzegi podziemnej rzeki, krwawe brzegi „Tej, która nie śpi”…[6]
Remove ads
Przypisy
Bibliografia
Linki zewnętrzne
Wikiwand - on
Seamless Wikipedia browsing. On steroids.
Remove ads