Loading AI tools
Brygada szturmowa ukraińskiej gwardii narodowej Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Brygada „Azow” (ukr. Бригада «Азов», dawniej Pułk „Azow”, ukr. Полк «Азов») – jeden ze Specjalnych Pododdziałów Ochrony Porządku Publicznego na Ukrainie. Utworzony w maju 2014 roku w związku z nasilaniem się na Ukrainie separatyzmu prorosyjskiego, paramilitarny samodzielny batalion ochotniczy. We wrześniu 2014 przekształcony w pułk, z zachowaniem symboliki i dowódcy[2], a w czerwcu – w brygadę[3]. Pułk stał się początkiem tzw. ruchu azowskiego[4]. W skład ruchu, oprócz samej jednostki, wchodzą organizacje cywilne i polityczne, które wspierają jej działalność i kształtują doktrynę[4]. W styczniu 2023 r. jednostka otrzymała status brygady szturmowej, funkcjonującej w ramach nowo utworzonej „Gwardii ofensywy” (ukr. Гвардія наступу), a w jej szeregi ponownie zaczęto przyjmować ochotników[5].
Emblemat pułku od 2015 przedstawiający zmodyfikowany symbol tzw. Idei Narodu[1] | |
Historia | |
Państwo | |
---|---|
Sformowanie |
2014 |
Nazwa wyróżniająca |
„Czarne ludziki” (черные человечки) |
Komendanci | |
Pierwszy | |
Obecny |
Nikita Nadtoczij |
Konflikty zbrojne | |
Wojna w Donbasie Inwazja Rosji na Ukrainę | |
Organizacja | |
Dyslokacja | |
Formacja |
Specjalne Pododdziały Ochrony Porządku Publicznego na Ukrainie |
Strona internetowa |
Batalion miał siedzibę w Mariupolu w obwodzie donieckim (tymczasowo stacjonował w Berdiańsku w obwodzie zaporoskim). Brał udział w wojnie w Donbasie na południu obwodu donieckiego, przeważnie w granicach Przyazowia[uwaga 1]. Na początku 2022 roku liczył 900 członków. Podczas regularnej wojny rosyjsko-ukraińskiej brał udział w ciężkich walkach o Mariupol[6].
Pierwszym dowódcą jednostki był Andrij Biłecki, aktualnym Nikita Nadtoczij[7][8][9].
Batalion „Azow” został sformowany w maju 2014 roku w Berdiańsku na podstawie decyzji MSW Ukrainy. Jego pierwszymi członkami byli kibice klubu piłkarskiego Metalist Charków, a więc w dużej mierze osoby rosyjskojęzyczne, które były jednak lojalne wobec państwa ukraińskiego[10]. Według słów byłego zastępcy dowódcy batalionu Jarosława Honczara, w skład batalionu szybko weszli ukraińscy patrioci, którzy mają doświadczenie w służbie wojskowej, a także uczestnicy Samoobrony Majdanu i Automajdanu. Inny oficer batalionu, Ihor Mosijczuk, podał, że na początku czerwca w specbatalionie było też 20 cudzoziemców: z Rosji, kilku z krajów skandynawskich i Włoch. Później liczba ta wzrosła. Niektórzy z tych ochotników zagranicznych mieli poglądy neonazistowskie[11][12]. Kontrowersje budziło też dołączanie do oddziału osób skazanych wyrokami. Według Ołeha Laszki, udział takich osób mógł sięgać w 2014 roku do połowy składu jednostki, ale przez to byli oni bardziej bitni i skuteczni w walce[13][14].
23 czerwca 2014 na placu Sofijskim w Kijowie na wierność Ukrainie przysięgała trzecia kompania specbatalionu „Azow”.
17 sierpnia na placu obok Muzeum Narodowego Historii Ukrainy w Kijowie rekruci batalionu „Azow” z obwodu donieckiego, lwowskiego, kijowskiego i innych obwodów złożyli przysięgę na wierność narodowi Ukrainy.
W pierwszych fazach konfliktu bataliony ochotnicze typu „Azow” były bardziej skuteczne niż regularna armia ukraińska[15]. Bojownicy batalionu odegrali dużą rolę w odbiciu Mariupola, który stał się odtąd ich główną siedzibą[10].
We wrześniu 2014 batalion został przekształcony w pułk z zachowaniem symboliki i dowódcy[2].
18 czerwca 2015 r., w rocznicę wyzwolenia Mariupola od prorosyjskich separatystów, dowódca pułku Andrij Biłecki ogłosił reorganizację Pułku Azowskiego w odrębną brygadę specjalnego przeznaczenia[3].
Organizacja (a przy okazji cały ruch azowski) jest opisywana przez media i krytyków jako skrajnie prawicowa lub neonazistowska[16][17]. Rzecznik organizacji Andrij Diaczenko twierdzi, że tylko poszczególni członkowie pułku mają takie poglądy i jest ich mniejszość. Sama organizacja (oficjalnie) ma nie identyfikować się z neonazizmem jako taka[18][6], dystansować się od niemieckiego narodowego socjalizmu[19], a jedynie reprezentować ideały ukraińskiego nacjonalizmu[1] (choć pierwsi członkowie pułku byli w dużej mierze rosyjskojęzyczni[20]), nowej prawicy[19] i konserwatyzmu[21]. Oskarżenia o neonazizm pułku odrzucają również ukraińskie władze. Były minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow przekonywał, że wizytował pułk i dostrzegł wśród jego członków radykalizm, ale nie przywiązanie do narodowego socjalizmu[22].
Krytycy zwracają ponadto uwagę, że element emblematu pułku stanowi kojarzony z neonazizmem symbol Wolfsangel (dawniej również Czarne Słońce)[23][24]. Sama brygada twierdzi, że emblemat to symbol tzw. Idei Nacji[1], który jest używany przez ukraińską radykalną prawicę od początku lat 90. XX wieku[25]. Członkowie ruchu przekonują, że symbol stanowi połączenia liter „I” oraz „N”. Ma on oznaczać stawianie celów narodowych nad prywatne[1]. Deutsche Welle podaje, że Wolfsangel nie jest uznawany na Ukrainie za symbol faszystowski, ale ma odmienne znaczenie[20].
Według niektórych źródeł prasowych, na przykład The Guardian, założyciel i były dowódca batalionu, Andrij Biłecki, mówił w 2010 r.[26], iż misją Ukraińców jest przeprowadzenie „ostatecznej krucjaty” białej rasy przeciwko „semickim podludziom”[23]. Według artykułu Kharkiv Human Rights Protection Group z roku 2015, Biłecki stwierdził, że nigdy czegoś takiego nie powiedział[27]. Ponadto przy innej okazji zaprzeczał, by był nazistą, antysemitą lub rasistą i określił swoje poglądy jako konserwatywne[21]. Jak przekonuje, jego wymarzonym modelem rozwoju jest obranie przez Ukrainę drogi Izraela lub Japonii[28]. Ołeksandr Alfiorow, jeden z liderów partii azowskiej, sugeruje, że Biłecki uległ ewolucji od czasu początków swojej działalności i złagodniał[19].
Nacjonalizm w wydaniu „Azowa” jest wolny od nawiązań do banderyzmu i OUN. Jego zwolennicy nie używają czerwono-czarnych flag nacjonalistycznych, ale tylko niebiesko-żółtych, czyli państwowych[6][29]. Azowcy legitymizują nacjonalizm tradycjami Rusi Kijowskiej, co jest nowością w przypadku ukraińskiego ruchu narodowego[6][29], a nawet odwołują się niekiedy do tradycji czasów radzieckich (tzw. wielka wojna ojczyźniana)[30].
Oficjalnie do grona myślicieli i filozofów, którzy wpłynęli na rozwój doktryny pułku, zalicza się: Ernsta Jüngera, Armina Mohlera , Juliusa Evolę, Pierre’a Drieu La Rochelle’a i Oswalda Mosleya[19]. W polityce zagranicznej azowcy chcą utworzenia bloku wojskowo-politycznego w regionie, czyli unii państw Międzymorza, składającej się z Polski, Ukrainy, Litwy, Łotwy i Estonii[31]. Jednocześnie wykazuje eurosceptycyzm (na zasadach Europy ojczyzn[19]), twierdząc, że Unia Europejska jest zbyt lewicowa[1], choć znaczna część jego członków i tak chce przystąpienia do tej organizacji międzynarodowej[29]. Jest też zwolennikiem włączenia Ukrainy w struktury NATO[29].
Nie wszyscy członkowie pułku podzielają jego ideologię. Wśród nich są też członkowie o nienacjonalistycznych i nieprawicowych poglądach[32]. W „Azowie” walczyli nawet religijni Żydzi, których trudno podejrzewać o sympatię do nacjonalizmu ukraińskiego (a także inne mniejszości narodowe, w tym Tatarzy[33]). Chodzi o członków żydowskiego oddziału z Euromajdanu, z rabinem Natanem Chazinem na czele. Osoby o żydowskich korzeniach walczyły też w innych oddziałach prawicowych na wschodzie Ukrainy[34]. Zresztą ukraiński oligarcha o żydowskich korzeniach (i działacz tej mniejszości), Ihor Kołomojski, był jednym z inicjatorów i fundatorów powstania batalionu[10].
W 2022 roku „Washington Post” opublikował raport, w którym zwrócił uwagę na to, że od 2014 roku profil „Azowa” zupełnie się „rozmiękczył” na skutek dołączania do niego nieideologicznych ochotników, co sprawiło, że skrajni prawicowcy stali się w nim mniejszością[21].
Dmytro „Orest” Kozacki z obwodu żytomierskiego – rzecznik prasowy pułku „Azow”, który dokumentował wojnę, nazywany był „Okiem Azowstalu”[35].
10 czerwca 2024 roku po 10 latach amerykańskiego embarga na eksport broni "Azowowi", uznanemu przez Kongres USA za organizację terrorystyczną i neonazistowską, sakcje zostały warunkowo zniesione..[36][37]
Po stworzeniu batalion „Azow” przeprowadzał treningi w obwodzie zaporoskim niedaleko od Berdiańska, a także patrolował terytorium wokół Mariupola. Według słów byłego dowódcy batalionu Jarosława Honczara, swoją działalność pododdział rozpoczął jeszcze w kwietniu, kiedy przyłączał się do różnego rodzaju zwiadów. Bezpośredni udział w działaniach bojowych batalion rozpoczął na początku maja 2014 roku podczas niewielkich bojów z grupami dywersyjnymi w okolicach Mariupola. Zdaniem dowódcy batalionu „Donbas” Semena Semenczenki, batalion „Azow” na 22 maja 2014 roku był najbardziej zdatnym do walki pododdziałem MSW Ukrainy. Bojowe epizody obejmują:
Organizacja ma w swoich szeregach ochotników z zagranicy. Wśród nich są lub byli żołnierze ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji, Skandynawii, Hiszpanii, Brazylii, Grecji, Białorusi, Chorwacji, Czech, Słowacji, Gruzji i Rosji (w tym skrajni prawicowcy[49], choć są też osoby o innych poglądach politycznych[32])[50][51][17][52][53][54][55][21]. Ich udział w działaniach batalionu jest przesadnie eksponowany przez propagandę rosyjską. Zagraniczni wolontariusze stanowią znikomą część oddziałów nacjonalistycznych w Ukrainie (w granicach jednego procenta ogółu ich składu)[49]. Podczas wojny w 2022 roku pod dowództwo ruchu weszła jednostka białoruskiej opozycji przeciwko Aleksandrowi Łukaszence[54]. Według źródeł z FBI treningi pod okiem pułku przeprowadzić mieli niektórzy uczestnicy wiecu „Unite the Right” odbywającego się w Charlottesville w stanie Wirginia, który zakończył się tragicznym starciem z kontrmanifestantami. W ich rezultacie śmierć poniosła jedna osoba[56].
Oprócz oskarżeń o wspieranie skrajnie prawicowych ideologii pułk jest też krytykowany z innych powodów. Brytyjski dziennik „The Telegraph” zwrócił uwagę na niejasne finansowanie jednostki, co jego zdaniem powinno „przyprawić Europę o dreszcze” zwracając też uwagę, że zagraniczni członkowie Azowa są w większości neonazistami pochodzącymi z różnych państw Starego Kontynentu[57]. Artykuł został jednak opublikowany w 2014 roku, czyli przed tym, jak jednostka zaczęła odchodzić od tego typu ideologii.
W krajach zachodnich szczególne zaniepokojenie wzbudzały powiązania politycznego skrzydła „Azowa” ze skrajnie prawicowymi ugrupowaniami z Europy, Ameryki i Nowej Zelandii. Jednym z nich był ruch Rise Above Movement, którego przywódca, Robert Rundo, potwierdził, że inspiracją dla utworzenia organizacji był ten pułk. W trakcie procesu Rundo’a (który był oskarżany o inicjowanie przemocy w trakcie rajdu w Charlottesville) podczas omawiania jego kontaktów z Azowem w raporcie oskarżycielskim zwrócono uwagę na to, że pułk znany jest ze swojej neonazistowskiej symboliki i ideologii, a także zwrócono uwagę na możliwe trenowanie i radykalizowanie członków amerykańskich ugrupowań rasistowskich[58].
Dwóch członków Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych przedstawiła projekt zakazujący finansowania organizacji takich jak „Azow” z budżetu USA ze względu na rozpowszechnianie skrajnie prawicowych ideologii oraz szkolenie zagranicznych neonazistów, którzy mogą w przyszłości stanowić zagrożenie w swoich państwach. W 2017 uchwała przeszła i od tego czasu środki przeznaczone na pomoc militarną dla Ukrainy nie mogły stanowić źródła finansowania pułku „Azow”[59]. Złożony przez 40 kongresmenów w 2019 roku wniosek o uznanie pułku za organizację terrorystyczną nie został przyjęty[60].
Przywódczyni politycznego skrzydła jednostki Ołena Semenyaka powiedziała, że celem Azowa jest „stworzenie sojuszu skrajnie prawicowych ugrupowań na całym Zachodzie z ostatecznym celem przejęcia władzy w Europie”[60].
Jedna z siedzib ugrupowania azowskiego mieszcząca się w Kijowie (tzw. Dom Kozaków) posiada sklep z akcesoriami zawierającymi nazistowskie symbole oraz bibliotekę z dziełami filozofów wyznających poglądy faszystowskie[60].
Pułk „Azow” tworzy tzw. ruch azowski. W jego skład wchodzą też Korpus Cywilny „Azow” oraz legalna partia polityczna Korpus Narodowy[4].
25 lutego 2016 roku doszło do incydentu w Kijowie, w którym ok. 50 członków pułku zablokowało dostęp do siedziby „Interu”, największego kanału telewizyjnego w kraju. Powodem miały być uwagi dziennikarki Marii Stolarowej na temat Euromajdanu, które członkowie Azowa uznali za obraźliwe wobec ofiar protestów[65].
Seamless Wikipedia browsing. On steroids.
Every time you click a link to Wikipedia, Wiktionary or Wikiquote in your browser's search results, it will show the modern Wikiwand interface.
Wikiwand extension is a five stars, simple, with minimum permission required to keep your browsing private, safe and transparent.