Kopalnia Orzeł Biały
zlikwidowana kopalnia rud cynku i ołowiu w Piekarach Śląskich-Brzezinach Śląskich Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
zlikwidowana kopalnia rud cynku i ołowiu w Piekarach Śląskich-Brzezinach Śląskich Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Kopalnia Orzeł Biały[1] (niem. Bleischarley, Blei Scharley, Blei-Scharley, Blei-Scharlei, Alt-Bleischarley, Biały Szarlej, ew. pol. Szarlej ołowiany, Bleiszarlej, od 1924 do 1934 roku Szarlej Biały, Szarlej-Biały) – zlikwidowana kopalnia rud cynku i ołowiu[2][3][4] w Piekarach Śląskich, w obrębie obecnej dzielnicy Brzeziny Śląskie (jako lokalizacja kopalni wymieniana była również dzielnica Kamień); prowadziła eksploatację od 1858[5][6] lub 1860 roku[7] do połowy 1981 roku, była likwidowana od 1985 roku[8] do marca 1990 roku[9].
Wieża wyciągowa szybu Krakus | |
Państwo | |
---|---|
Województwo | |
Siedziba | |
Data założenia |
1852 lub 1853 |
Data likwidacji |
1985–1990 |
Położenie na mapie Piekar Śląskich | |
Położenie na mapie Polski | |
Położenie na mapie województwa śląskiego | |
50°20′54,48″N 18°58′00,88″E |
W dwudziestoleciu międzywojennym była to największa kopalnia rud cynkowo-ołowiowych w Polsce[10][1] . Wraz z hutą tlenku cynku tworzyła Zakład Górniczo-Hutniczy Orzeł Biały, który wchodził w skład Zakładów Górniczo-Hutniczych Orzeł Biały[11] – kopalnia Orzeł Biały była podstawową jednostką tychże zakładów[12].
Kopalnia swą niemiecką nazwę Bleischarley[13] (warianty pisowni: Blei Scharley[14], Blei-Scharley[15], Blei-Scharlei[16], Alt-Bleischarley[17][18]) zawdzięcza dzielnicy Piekar Śląskich – Szarlejowi oraz niemieckiej nazwie ołowiu – „Blei”, co znajduje odzwierciedlenie w polskiej nazwie Szarlej ołowiany[2] bądź Bleiszarlej[19] bądź w fonetycznym przekształceniu Biały Szarlej[20][21] i Szarlej Biały[22][10][23][24][25][26] (wariant: Szarlej-Biały[27]).
Zakład główny znajdował się w Piekarach Śląskich, w obrębie obecnej dzielnicy Brzeziny Śląskie[2][28][26] , (jako lokalizacja kopalni wymieniana była również dzielnica Kamień[29][30]).
Eksploatowane złoże składało się z kompleksu dolomitów z galmanem i galeną o miąższości około 20 metrów, pod nim znajdował się dolny poziom o grubości około 3 metrów, który składał się głównie z blendy[31] (według innego źródła złoże blendy cynkowej i skorupowej dochodziło do 12 metrów[32] ). Blenda zawierała około 18% cynku i 8% ołowiu, a surowy galman – około 12% cynku[10].
Złoże składało się z dwóch niemal poziomych horyzontów rudnych (jeden z nich miał długość około 6 km)[33], z czego dolny był znacznie bogatszy od górnego[10]. Na górne złoże o miąższości od 2 do 5 m składał się ubogi galman[10]. W polu wschodnim eksploatowano dolne złoże blendy o grubości 3 do 6 metrów (lub od 2 do 5 metrów[33]), które znajdowało się na głębokości 34 metrów, zaś w polu zachodnim dolne złoże zalegało na głębokości 65 metrów[34], a jego przeciętna miąższość wynosiła 3,5 m, miejscami dochodziła do 15 m[10]. Na obrzeżu filara ochronnego kopalni i huty Orzeł Biały prowadzono wydobycie z zawałem stropu w latach 1880–1960, furta eksploatacyjna dochodziła do 5 m, pracowano na głębokości od 50 do 90 metrów, w latach 1968–1978 w rejonie samego filara ochronnego prowadzono eksploatację z podsadzką suchą i utwardzoną na głębokości od 50 do 90 m, furta eksploatacyjna również dochodziła do 5 m[35] W strukturze geologicznej złoża zaobserwowano rowy tektoniczne[36].
Karl Johann Bernhard Karsten wyróżnił dwa rodzaje galmanu występujące w złożach na terenie Szarleja, tj. żółtawoczerwony i biały galman, w jego ocenie o strukturze niekrystalicznej[37]. Karsten stosował podział na biały i czerwony galman, gdyż otrzymywany z nich cynk miał różną zawartość domieszek ołowiu, stali i kadmu[38]. Stwierdzono również występowanie melnikowitu z domieszką talu[39] i markasytu[40], który według analizy Kosmanna zawierał domieszki m.in. niklu, ołowiu, cynku, tlenku glinu[41].
Historia górnictwa kruszcowego na terenie pobliskiego Szarleja sięga co najmniej XVI wieku[42]. Od 1810 do 1818 roku działała w Szarleju huta cynku Sisigmund, własność Georg von Giesches Erben[42] (pol. Spadkobiercy Gieschego[1] ). Od 1841 roku powstawała kopalnia Helene, własność książąt Hohenlohe[42].
Na kopalnię Bleischarley, która była położona w Brzozowicach-Kamieniu[18], składały się cztery nadania górnicze: Bethlen (zgłoszone 29 czerwca 1854 roku, nadanie na ołów 28 kwietnia 1855 roku), Jane Eyre (zgłoszone 8 marca 1854 roku, nadanie na ołów 21 maja 1855 roku), Young Rowley (zgłoszone 12 sierpnia 1853 roku, nadanie na ołów przyznane 30 czerwca 1855) oraz Alcantara[43] (zgłoszone 25 maja 1855 roku, nadanie na ołów 7 kwietnia 1856 roku), zgłoszone przez hrabiego Guidona Henckel von Donnersmarcka[44] (daty według innego źródła: Bethlen (zgłoszone 28 kwietnia 1855 roku na cynk i ołów), Jane Eyre (21 maja 1855 na ołów), Young Rowley (30 czerwca 1855 na ołów) i Alcantara (7 kwietnia 1856 na cynk i ołów)[5]). Powierzchnia każdego z nadań wynosiła 1 033 138 m²[44] .
Kopalnia została założona w 1853 roku[45][12] lub w 1852 roku[46]. Za początek działalności kopalni przyjmuje się jednak rok 1858, w którym zatwierdzono obszar górniczy Brzeziny[47] na rudę cynku, ołowiu i siarki o powierzchni 2637 ha[5]. Budowa kopalni Bleischarley (Bleischarlei[48]) została rozpoczęta jednak w 1853 roku[12][49] od późniejszego pola zachodniego (niem. Westfeld)[25], gdzie powstał szyb Prittwitz[50]. W polu wschodnim (niem. Ostfeld), które znajdowało się pomiędzy Dołkami[51] (część Piekar Śląskich) a Dąbrówką Wielką, po wschodniej stronie obecnej ulicy Głównej[52] zgłębiono szyb Solger[53]. Pokłady ołowiu, którymi dysponowała wówczas kopalnia uważano za bardzo bogate[54].
Z uwagi na stopniowe wyczerpywanie się zasobów kopalni Szarlej, firma Georg von Giesches Erben z siedzibą we Wrocławiu nabyła składającą się z czterech pól górniczych skonsolidowaną kopalnię Bleischarley[29][55][56] (z kopalniami (nadaniami) Gute Concordia, Neu Euridice i Solfatara[57]) od hrabiego Guidona Henckel von Donnersmarcka: pierwszą połowę (61 kuksów) w 1858 roku (lub 15 sierpnia 1860 roku[2][44][13] oraz udziały w wysokości po 31 kuksów rozbarskich kopalń Gute Concordia i Urzula w cenie 225 tysięcy talarów[34][44] ; drugą część kopalni nabyli 25 czerwca 1868 roku[2][5][58][13][59], którą hrabia sprzedał z uwagi na niskie przychody wynikające z zawodnienia kopalni[34]. Guido Henckel von Donnersmarck zdecydował się także sprzedać spółce Georg von Giesches Erben swoje udziały w wysokości 31 kuksów w kopalni rudy ołowiu Gute Concordia i kopalni rud cynku i ołowiu Ursula za 261 tysięcy talarów[44] ; 61 kuksów tychże kopalń spółka nabyła ponadto od hrabiego Hugona Henckel von Donnersmarcka, który sprzedał jej także wszystkie kuksy w kopalni rudy ołowiu Neue Fortuna (kopalnia ta była położona przy obecnej ulicy Brzezińskiej w Bytomiu[60]) i kopalni rudy cynku Neu Euridice, ponadto udziały w kopalniach Samuelsglück (założona w 1855 roku[25], zamknięta około 1907 roku[34]), Neu-Scharley, Rosaliensglück i Kramersglück[5][34].
W 1860 roku spółka Georg von Giesches Erben zakupiła kopalnię Bleischarley oraz sąsiednie pola górnicze od Guidona Henckel von Donnersmarcka i rozpoczęła jej eksploatację[61]. Rozpoczęto wówczas prace nad drążeniem czterech nowych szybów, w tym szybu Rowley (późniejszy szyb Wanda, zasypany około lat 70. XX wieku[56]). Zgodnie z nadaniem, kopalnia początkowo eksploatowała tylko rudę ołowiu[59], głównie w postaci galeny[62]. Urobek kierowano do Huty Fryderyk[62] w Strzybnicy. W 2. połowie lat 60. XIX wieku natrafiono we wschodniej części pola kopalni na wychodnię bogatego złoża galmanu, przez co złożono wniosek o rozszerzenie nadania górniczego na eksploatację złóż rud cynku[59]. Obszar górniczy kopalni wynosił 6 720 798 m² w 1913 roku i obejmował tereny Kamienia, Dąbrówki Wielkiej, Rozbarku i Brzozowic[7].
Do spółki należały ponadto pobliskie pola górnicze kopalń: rudy ołowiu Gute Concordia (1 033 138 m²), rudy cynku Neu Euridice (1 562 519,145 m²), rud ołowiu, cynku i siarki Urzulla (2 189 000 m²), rudy siarki Solfatara I (2 189 000 m²) oraz rud cynku i ołowiu Neu Scharley (875 241 m²)[7].
Ze względów ekonomicznych (szansa większych zysków[63] przez rozbicie monopolu[64] konkurencji) firma Georg von Giesches Erben postanowiła zaprzestać sprzedaży rudy do Huty Fryderyk, a w zamian otworzyć własną hutę[62]. Rozpoczęto ją budować w 1863 roku[62] w Burowcu (lub Roździeniu[65]); pierwszy piec uruchomiono 21 października 1864 roku[66]. Nowa huta ołowiu, do której trafiała ruda z kopalni Bleischarley i Matylda została nazwana Walther Croneck[67][13][68][61] (na cześć przewodniczącego kolegium reprezentantów Georg von Giesches Erben), powstała w latach 1863–1864[69] w Dąbrówce Małej[70] i rozpoczęła regularną działalność w 1865 roku[71]. Nowo powstała huta osiągała wielkość produkcji, która od ⅓ do ½ osiągom huty Fryderyk, która produkowała wówczas około 3000 ton rocznie[64].
Po 1863 roku powstało osiedle przy kopalni, potocznie nazywane Górką[25]. Około 1870 roku kopalnia dysponowała szybem Hoffnung[72] i tworzyła wówczas nowy północny rejon wydobywczy[73].
Wydobycie rudy cynku wyniosło: w 1868 roku – 30 630 cetnarów, w 1869 roku – 29 683 cetnarów[73]. W tymże roku wydobycie rudy ołowiu w kopalni stanowiło 13,9% całości wydobycia tej rudy na Górnym Śląsku i było wyższe od produkcji kopalni Fryderyk (10,1% całości)[65]. W 1873 roku ukończono budowę dużej płuczki blendy[56][34] i galeny koło szybu Rowley, dokąd urobek przewożono kolejką konną[74], druga płuczka działała w polu wschodnim, dokąd trafiał urobek z szybów Maximilian, Solger i Schmidt[74]. W 1874 roku w Roździeniu otworzono hutę cynku Recke z prażalnią blendy i pierwszą na Górnym Śląską fabryką kwasu siarkowego[75][34] (pierwszą hutą, która używała blendy jako wsadu była prawdopodobnie huta Liebehofnung w Wirku pod koniec lat 60. XIX wieku[76]). Huta ta była zaopatrywana regularnie w rudę z kopalni Szarlej, której zasoby ulegały jednak wyczerpaniu. Przedsiębiorstwo Georg von Giesches Erben zdecydowało się zakupić kopalnię rudy cynku Matylda w Kątach (zob. Zakłady Górnicze Trzebionka) od hrabiego Tiele-Wincklera w 1874 roku[13][61] za 30 000 talarów[77][78]. W 1879 roku[79] spółka nabyła także kopalnię nazwaną Samuelsfreude w Plešivecu na terenie ówczesnych Węgier[78] (obecnie nieistniejąca[80]). W 1872 roku szyby w zachodnim polu kopalni Bleischarley osiągnęły głębokość 65 metrów. Natrafiono wówczas na pokład blendy, który uznano za nadający się do eksploatacji[59]. Późniejsze odwierty potwierdziły zasobność pokładów[81], którym towarzyszyła również galena[82]. Zdaniem Waltera Rentona Ingallsa, poważniejsze wydobycie w kopalni prowadzono od 1874 roku[83] . W 1877 roku pogłębiono szyby Prittwitz, Paul, Kaiser, Walter i Rowley[74]. W 1888 roku połączono przekopem pole wschodnie z zachodnim[74].
Około 1895 roku ukończono przekop (rozpoczęty w 1894 roku) łączący pole zachodnie kopalni Bleischarley z kopalnią Neue Fortuna, gdzie znaleziono złoże blendy o miąższości 1,5 metra[84]. Pod koniec XIX wieku wydobycie blendy na Śląsku zyskało zdecydowaną przewagę nad wydobyciem galmanu[85], a jeszcze w 1873 roku na Górnym Śląsku wydobyto zaledwie 3 365 t blendy, tj. 0,9% wydobytej ilości galmanu[76].
Na początku XX wieku pomimo wspomnianych inwestycji panowały prymitywne warunki pracy w kopalni: urobek z bocznych chodników był wynoszony w skórzanych fartuchach do wagoników umieszczonych w chodniku głównym, które wywożono pod szyb konnym zaprzęgiem; z uwagi na niewielką wysokość niektórych wyrobisk górnicy niejednokrotnie musieli pracować na kolanach[86]. Około 1903 roku przedsiębiorstwo Georg von Giesches Erben wykupiło wszystkie udziały kopalni Samuelsglück (nadanie Antoniowiec, późniejszy obszar Zakładu Ołowiu[25]), oraz zakupiła inne nadania, m.in. Kramersglück, Flora, Rosaliensglück, dzięki czemu pole kopalni Bleischarley znacznie się powiększyło[87].
W listopadzie 1908 roku firma Maschinenbau-Anstalt Humboldt rozpoczęła budowę nowego zakładu przeróbki[88][89], tj. płuczki blendy[90][34] o największej wówczas zdolności produkcyjnej w Europie (maksymalne możliwe wydobycie oszacowano na 1000 ton rudy dziennie[40])[91], którą oddano do użytku w kwietniu 1911 roku[88][92], wybudowano także płuczkę galmanu[78]. Rozbudowano w tym czasie także podszybie szybu Kraker, który rozpoczęto drążyć w 1909 roku[90], jak i zmodernizowano sam szyb (maksymalne wydobycie nim mogło osiągać 1000 t w 10 godzin pracy), ponadto wprowadzono oświetlenie elektryczne na podszybiach, w komorach pomp i stajniach dołowych[91]. Późniejsze inwestycje to m.in. elektryfikacja komory materiałów wybuchowych, kuźni, warsztatu ślusarskiego, wprowadzenie trakcji mechanicznej dla lokomotyw spalinowych, które zastąpiły transport konny[91].
Około 1913 roku kopalnia dysponowała następującymi szybami:
a także szybem wydechowym Neu-Scharley, na którym był zamontowany wentylator[98].
Głębokości wymienionych szybów zjazdowych i wentylacyjnych wynosiły od 34 do 80 metrów[92].
W polu wschodnim pracowały dwie maszyny parowe z balansjerami (drążkami wahadłowymi), mniejsza została uruchomiona w 1868 roku o mocy 40 koni mechanicznych, większą uruchomiono w 1870 roku o mocy 140 KM[99].
Na poziomie 90 metrów do transportu wykorzystywano lokomotywę spalinową[98] (puste wagony ważyły 350 kg, pełne – 750 kg[100]).
Przed dokonaniem podziału kopalni na niemiecką Bleischarleygrube i polską kopalnię Biały Szarlej był to najbogatszy zakład górniczy Górnego Śląska[101] i jeden z największych ówczesnych zakładów górnictwa rud cynku i ołowiu w Europie[20] (w 1925 roku Polska odnotowała największe wydobycie rudy cynkowej w Europie i zajmowała trzecie miejsce na świecie pod względem wytwórczości cynku[102]) i na świecie[98]. Dla przykładu, w 1905 roku łączne wydobycie w 22 kopalniach na Górnym Śląsku wyniosło 224 219 ton galmanu oraz 386 407 ton blendy, z czego skonsolidowana kopalnia Bleischarley wydobyła 106 968 ton galmanu i 83 701 ton blendy[103] (odpowiednio – około 47,71% i 21,66% całości górnośląskiego wydobycia).
Dzienne wydobycie około 1913 roku wynosiło w przybliżeniu 1000 ton blendy (około 1400 wózków) oraz 300 ton galmanu (około 500 wózków), co dawało około 250 tysięcy ton rudy i ołowiu na rok[98].
W czasie I wojny światowej wydobycie rud cynkowo-ołowiowych znacznie spadło[91].
Po plebiscycie na Górnym Śląsku tereny kopalni Bleischarley zostały podzielone granicą państwową między Rzeszę Niemiecką a Polskę[104][105][106]; na skutek protestu załogi główna część kopalni Bleischarley przypadła Polsce[43] i została przemianowana na Biały Szarlej[107], podobnie jak kopalnie Brzozowice i Nowa Helena[108] (funkcjonujące jako jeden zakład Nowa Helena–Brzozowice[70]). Kopalnia jednak pozostała w rękach niemieckiego przedsiębiorstwa Bergwerksgesellschaft Georg von Giesches Erben[1] z siedzibą we Wrocławiu[30]. Niemcy na swoim terytorium z pozostałych wyrobisk i szybów tworzyli od stycznia 1925 do 1928 roku kopalnię Deutsch-Bleischarley[109][106] (wariant pisowni: Deutsch Blei-Scharley[21] , późniejsze Zakłady Górnicze im. Juliana Marchlewskiego). Wydobywana ruda cynku z braku hut cynku w należącej do Niemiec części Górnego Śląska była przetapiana w polskiej hucie[109] .
Zakład w okresie międzywojennym, poza eksploatacją górniczą, korzystał z przerabiania starych zwałów pogórniczych; w latach 1923–1925 w kopalnianej płuczce galmanowej przerabiano szlamy pochodzące z okolic szybu Dołki[23]. Pozostałe zasoby złoża oszacowano w 1929 roku na 22 mln ton rudy[83] . Co najmniej od połowy lat 20. XX wieku działała linia kolei wąskotorowej, która stanowiła odgałęzienie głównej linii wychodzące z Maciejkowic[19]; linia łączyła kopalnię Bleischarley z Bogucicami i Szopienicami[110], gdzie znajdowała się huta cynku Uthemann, należąca – podobnie jak kopalnie – do spółki Georg von Giesches Erben[111]. Zbudowano także połączenie kolejowe z kopalnią węgla kamiennego Andaluzja[23].
W 1922 roku kopalnia zanotowała spadek wydobycia rudy do 140 tysięcy ton, przy jednoczesnym wzroście liczebności załogi do 3800 osób. W 1923 roku wydobycie wyniosło 135 tysięcy ton, załoga liczyła wówczas 4100 osób[112]. W 1926 roku kopalnia zatrudniała około 5000 pracowników i dysponowała nadal największą w kontynentalnej Europie płuczką[2][13] .
W dwudziestoleciu międzywojennym kopalnia należała do spółki filialnej Giesche[2][113], z siedzibą w Katowicach przy ulicy Podgórnej 4[114], której została przekazana od Spadkobierców Gieschego w 1922 roku[1] . W celu uniknięcia zapłaty zaległego podatku, wyliczonego przez Urząd Skarbowy w Katowicach na około 22 mln złotych[115][112], spółka Giesche doszła do porozumienia z amerykańskim przedsiębiorstwem Anaconda Copper Mining Company[112], której głównym udziałowcem był William Averell Harriman[115] i sprzedała koncernowi większość akcji spółki w 1926 roku[1] . W tymże roku utworzono Silesian-American Corporation, które przejęło wszystkie akcje spółki Giesche[112][116][43] . Tym samym kopalnia Biały Szarlej od tej pory była pod zarządem amerykańskim[112][115][26] . W tym czasie Niemcy na swoim terytorium wybudowali wspomnianą nową kopalnię[21] .
W latach 1927–1928 prowadzono badania przerobu polskich koncentratów cynkowych za pomocą metody elektrolitycznej we współpracy z firmą Anaconda. Polskim kierownikiem badań był dr Jabłoński. Wyniki badań posłużyły do budowy pierwszego zakładu elektrolizy cynku przy hucie cynku Bernhardi w Szopienicach[117]. W lipcu 1927 roku uruchomiono pierwszy ciąg flotowni, a w 1930 roku przy kopalnianym zakładzie przeróbki powstała wytwórnia niezbędnego odczynnika w procesie flotacji, tj. ciekłego ksantogenianu potasowego[118].
Z uwagi na stały wzrost produkcji kopalni Biały Szarlej, w latach 1927–1928[115][25] przy kopalni powstała duża huta tlenku cynku[1] (później nazwana Orzeł Biały[119], potocznie nazywana „oksydką” lub hutą Dworzańczyka[97][120][25], być może od nazwiska członka zarządu koncernu Harrimana K. Dworzańczyka[121] lub od inżyniera Józefa Dworzańczyka, dyrektora generalnego i wiceprezesa zarządu Giesche SA[122]) z obrotowymi piecami przewałowymi (pierwszy piec powstał w 1928 roku, cztery dalsze w 1930 roku; piece miały długość 40 m i średnicę 3,3 m[123]). W hucie wytwarzano spiekany tlenek cynku i tlenki ołowiu bogate w kadm[124], dlatego powstał również zakład tlenku kadmu[125]. Wybudowano także workownie i młynownie, w 1929 roku uruchomiono piec spiekalniczy[123]. Huta zatrudniała 340 osób w 1928 roku, 403 w 1929 roku i około 450 pracowników w 1930 roku[123].
W tym czasie powstał również nowy zakład flotacji blendy i galeny[115]. W 1927 uruchomiono część zakładu z młynem kulowym, pod koniec 1927 roku pracowały cztery maszyny flotacyjne z drugim młynem i innymi urządzeniami (tzw. zespół piaskowy). W 1928 został uruchomiony tzw. system szlamowy, który był wyposażony w 6 maszyn flotacyjnych, jeden młyn kulowy z klasyfikatorem, elewatory i zgęszczacze, a w 1930 roku dokonano połączenia obu zespołów[123].
W 1929 roku produkcja kopalni wyniosła 79% galmanu, 66% blendy cynkowej i 52% rudy ołowiu całości śląskiego wydobycia[123], a wydobywany urobek był przetwarzany we własnych prażalniach i hutach[2].
Pracownicy w wyniku trudnych warunków pracy zapadali w dwudziestoleciu międzywojennym na ołowicę[26] . W 1930 roku zwolniono 38 robotników z widocznymi objawami tejże choroby[26] . W latach 1929–1932 wydobycie rudy w kopalni spadło o 45%[126]. Działająca przy kopalni huta tlenku cynku została zatrzymana na 13 miesięcy[127] w 1932 roku, gdyż w wyniku wielkiego kryzysu doszło do spadku cen cynku na rynku światowym[123]. Zwolniono wówczas niemal całą załogę huty (zostało 2 kierowników oraz 14 robotników służby remontowej)[119]. Produkcja w hucie została wznowiona 11 kwietnia 1933 roku, a liczebność załogi wzrosła do 110 pracowników, w tym 25 kobiet[119].
Zatrudnienie w omawianym okresie przedstawiało się następująco[128]:
Rok | Liczba zatrudnionych |
---|---|
1929 | 1626 |
1931 | 1125 |
1932 | 959 |
1933 | 1180 |
1935 | 1760 |
W 1934 roku zmieniono nazwę kopalni Biały Szarlej na Orzeł Biały[21][119][49].
W 1938 huta Orzeł Biały została wyposażona w dwa piece wahadłowo-obrotowe, które służyły do produkcji ołowiu surowego i tlenku kadmu[119]. Woda z wyrobisk kopalni była wykorzystywana jako woda wodociągowa przez Wodociągi Spółki Akcyjnej Giesche, zaopatrywała częściowo Brzeziny Śląskie z wykorzystaniem wieży ciśnień, która znajdowała się po stronie niemieckiej, 100 metrów od granicy państwowej[129].
W 1939 roku kopalnię bronioną przez powstańców przejął oddział Freikorpsu[130], została ona krótkotrwale odbita przez Polaków[131]. W wyniku zastoju na początku II wojny światowej doszło do zalania poziomu 90 m. W czasie tejże wojny złoża kopalni przejętej przez rząd III Rzeszy były eksploatowane ekstensywnie i rabunkowo, wydobycie i produkcja hutnicza w czasie wojny były na poziomie z 1939 roku[119]. Niemcy prowadzili wydobycie w rejonie filara ochronnego Bytomia z podsadzką suchą, która była nanoszona ręcznie[106]. W czasie wojny prowadzono w kopalni akcję sabotażową w celu obniżenia wydajności wydobycia[132].
Po wyzwoleniu Brzezin Śląskich spod okupacji hitlerowskiej zakład ponownie rozpoczął pracę[133]; kopalnia Orzeł Biały wznowiła eksploatację w lutym 1945 roku, wydobycie w tym roku wyniosło 173 tysiące ton rudy[119].
Nowe powojenne inwestycje to budowa nowych maszyn flotacyjnych: jednej w 1948, dwóch w 1949, kolejnych dwóch w 1951, a także budowa młyna kulowego w 1953 oraz uruchomienie separatorów zwojowych w 1954 roku[133]. Przebudowano także zakład flotacji na system selektywny i postawiono stację hydrocyklonów[134].
Rozbudowie uległa również huta, nazywana wówczas Wydziałem Przeróbki Ogniowej. Trafiała do niej ruda z kopalni Orzeł Biały oraz z innych zakładów[135]. Żołnierze radzieccy zdemontowali jeden z pieców prażalniczych, dlatego podjęto jego budowę na nowo, powstało dalszych 8 pieców do 1962 roku[134]. W piecach uzyskiwano półprodukt, który zawierał około 45-55% cynku, 8-12% ołowiu, 4% siarki i 0,4% kadmu. Kierowano go do zakładowej spiekalni, gdzie był poddawany wzbogacaniu i selekcji w mniejszych piecach przewałowych. Uzyskiwano tym samym granulat tlenku cynku oraz gazy tlenku ołowiu[135]. Koncentrat cynkowy w postaci granulatu był przekazywany do innych hut na Górnym Śląsku (np. huta cynku w Szopienicach i Wełnowcu), a tlenek ołowiu trafiał do chłodnic, następnie do odpylarni, a z niej w postaci pyłu o zawartości około 40% ołowiu kierowany był do rafinerii ołowiu, która była rozbudowywana do 1975 roku[135]. Szczytowe wyniki produkcji spiekanego tlenku cynku i ołowiu surowego odnotowano w 1960 roku[136].
Kopalnia Orzeł Biały osiągała po II wojnie światowej najwyższe wydobycie rud cynkowo-ołowianych w regionie bytomskim: pod koniec 1955 roku najwyższy w historii zakładu dzienny przerób wynosił 1821 ton urobku[134], aczkolwiek wydobycie w rejonie zaczęło maleć od 1955 roku[133].
W 1958 roku połączono Zakład Górniczo-Hutniczy Orzeł Biały z bytomskimi Zakładami Górniczo-Hutniczymi im. Juliana Marchlewskiego; w tymże roku podjęto eksploatację filarów ochronnych, zroby wypełniano podsadzką utwardzoną[133].
Pod koniec lat 50. XX wieku poddano ponownej obróbce zasoby o niższej zawartości cynku, które dotychczas zalegały na zwałach. Do stopniowej likwidacji hałd przyczyniło się uruchomienie Huty Cynku Miasteczko Śląskie w 1966 roku, która była przystosowana do przetwarzania materiału zwałowego[137]. Ruda galmanowa wydobywana w kopalni Orzeł Biały trafiała do Huty Cynku Miasteczko Śląskie[138].
W 1967 roku dokonano administracyjnego połączenia zakładów Orzeł Biały z Zakładami Górniczo-Hutniczymi im. Ludwika Waryńskiego, utworzono tym samym Kombinat Górniczo-Hutniczy Orzeł Biały[137].
W 1969 roku praca zakładu przeróbki mechanicznej przy hucie Orzeł Biały została wstrzymana, jej dotychczasowe zadania zostały powierzone analogicznemu zakładowi przy kopalni Marchlewski, a w miejscu zatrzymanego zakładu otworzono Wytwórnię Wyrobów Aluminiowych w 1970 roku[137].
Praca huty Orzeł Biały została zatrzymana w 1981 roku, pozostawiono w ruchu Zakład Ołowiu, który od tego czasu zaczął obsługiwać otwarty w tymże roku Oddział Przerobu Złomu Akumulatorowego przy kopalni Marchlewski[137]. W piecach wahadłowych huty produkowano ołów antymonowy (zob. stopy ołowiu), który dostarczał tenże oddział[139].
Wydobycie w kopalni prowadzono do połowy 1981 roku, do wyczerpania zasobów rud, które można było poddać wzbogaceniu[140]. Kopalnia Orzeł Biały była likwidowana od 1985 roku[8] do marca 1990 roku[9]. Na decyzję o zamknięciu kopalni miała również wpływ likwidacja procesu przewałowego produkcji tlenku cynku z rud galmanowych w Hucie Cynku Miasteczko Śląskie[141]. Szyby zostały zlikwidowane, brak jednak dokumentacji na ten temat w archiwach kopalni, nie wiadomo więc, w jaki sposób przebiegła ich likwidacja; prawdopodobnie były zasypywane do powierzchni, bądź z wykorzystaniem pomostu na niewielkiej głębokości[96]. Zlikwidowano wieże wyciągowe (w tym charakterystyczną wieżę szybu Krakus[142], „znak firmowy Zakładów”[90]), hale hutnicze, piece, budynek dyrekcji[137].
W obrębie obszaru kopalni pozostały złoża rud tlenowych cynku (galmanu), oszacowane na 5,96 mln ton, przy zawartości 342,8 tysięcy ton czystego cynku i 51 tysięcy ton czystego ołowiu[143].
Liczba zatrudnionych w 1912 roku wyniosła 3300 osób, w 1914 – 3600 osób[91]. W 1898 roku uzyskano 4406 ton rudy ołowiu[144], aokoło 1926 roku 5000 ton[2].
Wykres wielkości produkcji galmanu płukanego w kopalni Bleischarley w latach 1871–1903 w tonach[87]:
W latach 30. XX wieku była to największa w Polsce kopalnia rud cynkowo-ołowiowych, jej wydobycie stanowiło 70% całości krajowego wydobycia tychże rud (wydobycie rudy niesortowanej: 281 tys. t w 1929 roku, 183 tys. t w 1932 roku )[1] . Wydobycie kopalni w 1938 roku stanowiło 84% całości wydobycia rud cynkowo-ołowianych w ówczesnej Polsce[145].
Kopalnia Orzeł Biały była głównym czynnikiem miastotwórczym Brzezin Śląskich[146], a jej rozwój doprowadził do znacznego zwiększenia liczby mieszkańców[147]; w 1960 roku 47,9% brzezinian utrzymywało się z pracy w Zakładach Górniczo-Hutniczych Orzeł Biały[148].
13 października 1945 roku otwarto przykopalniany klub-świetlicę, w której działało kilka sekcji[149]: zespół baletowy, orkiestra kameralna (powołana w 1946 roku[150]), zespół mandolinistów, sekcja plastyczna, chór męski Echo[151] (powołany 14 grudnia 1946 roku[152]). Działa również zakładowa orkiestra dęta[150]. Powołano ponadto wielosekcyjny Klub Sportowy Orzeł Biały, z sekcjami: gimnastyczną, podnoszenia ciężarów[153], bokserską czy piłki nożnej[154].
Kopalnia wybudowała (bądź wsparła budowę) w Brzezinach Śląskich:
Zakład zaadaptował również pomieszczenia dawnej restauracji Covy’ego na kino Brzoza (zostało zamknięte)[159]; własnością przedsiębiorstwa był również duży zakład ogrodniczy[160].
Po II wojnie światowej w budynku dawnej restauracji Polczyka na Górce (obecna ulica Walentego Roździeńskiego w Piekarach Śląskich) mieścił się klub fabryczny Orła Białego, zbudowano w rejonie później Zakładowy Dom Kultury[161].
W latach 40. XX wieku do kopalni kursował tramwaj linii 1, która funkcjonowała do 1946 roku[162] (zob. tramwaje w Bytomiu).
Działalność huty tlenku cynku doprowadziła do zanikania okolicznych lasów, skład chemiczny gleby uległ zmianie, dochodziło do jej zasolenia, w konsekwencji stopniowego wyjałowienia, a nawet przekształcenia w nieużytki[163], odnotowano także osiadanie gruntów, np. w 1958 na terenie ogródków działkowych utworzył się lej o głębokości około 15 metrów[164].
Zamierały również drzewa w miejscowym parku, niszczały drzewa owocowe oraz inne uprawy w ogródkach działkowych; zakłady z tytułu tzw. szkód dymnych i gazowych wypłacały odszkodowania dla użytkowników pól i ogrodów leżących w ich pobliżu[160].
Przekształcenie krajobrazu widoczne było zwłaszcza w postaci dużego zwału dolomitu po wschodniej stronie kopalni, jak i hałdy zwałowej żużla popiecowego[165] w pobliżu ulicy Walentego Roździeńskiego w Piekarach Śląskich[166].
W latach 80. XX wieku odnotowano zachorowania dzieci na ołowicę[164].
Seamless Wikipedia browsing. On steroids.
Every time you click a link to Wikipedia, Wiktionary or Wikiquote in your browser's search results, it will show the modern Wikiwand interface.
Wikiwand extension is a five stars, simple, with minimum permission required to keep your browsing private, safe and transparent.