Loading AI tools
samolot szturmowy Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Ił-2 (ros. Ил-2) – radziecki samolot szturmowy (ros. Штурмовик) z czasów II wojny światowej, zaprojektowany przez Siergieja Iljuszyna.
Ił-2m3 | |
Dane podstawowe | |
Państwo | |
---|---|
Producent | |
Konstruktor | |
Typ | |
Konstrukcja |
metalowy dolnopłat z silnikiem widlastym |
Załoga |
1 lub 2 osoby |
Historia | |
Data oblotu | |
Lata produkcji | |
Wycofanie ze służby | |
Liczba egz. |
36 154 |
Dane techniczne | |
Napęd |
1× silnik tłokowy, 12-cylindrowy widlasty Mikulin AM-38 lub AM-38F |
Moc | |
Wymiary | |
Rozpiętość |
14,60 m |
Długość |
11,65 m |
Wysokość |
3,40 m |
Powierzchnia nośna |
38,5 m² |
Masa | |
Własna |
patrz tabela |
Startowa |
patrz tabela |
Osiągi | |
Prędkość maks. |
patrz tabela |
Prędkość minimalna |
patrz tabela |
Prędkość wznoszenia |
patrz tabela |
Pułap |
patrz tabela |
Zasięg |
patrz tabela |
Rozbieg |
patrz tabela |
Dobieg |
patrz tabela |
Dane operacyjne | |
Uzbrojenie | |
2× działko lotnicze SzWAK kal. 20 mm lub 2× WJa-23 kal. 23 mm lub 2× NS-37 kal. 37 mm (w krawędziach natarcia skrzydeł) 2× karabin maszynowy SzKAS kal. 7,62 mm (w krawędziach natarcia skrzydeł) 1× ruchomy karabin maszynowy UBT kal. 12,7 mm (w tylnej kabinie) Uzbrojenie bombowe: 400–600 kg bomb Pociski rakietowe: na podwieszeniach zewnętrznych 4–8 pocisków rakietowych RS-82/RS-132 | |
Wyposażenie dodatkowe | |
aparat fotograficzny AFA-1 lub AFA-1M, płozy zamiast kół w podwoziu | |
Użytkownicy | |
Rzuty | |
Maszyna powstała w liczbie 36 154 egzemplarzy[1], co czyni go najliczniej produkowanym samolotem wojskowym, a także trzecim najliczniej produkowanym płatowcem w historii lotnictwa. Przez niektórych Ił-2 uważany jest za najlepszy samolot szturmowy II wojny światowej[2].
W powojennym kodzie NATO maszyna otrzymała oznaczenie Bark[3].
Pierwszy prototyp – BSz-2 (znany także jako CKB-55) swój dziewiczy lot odbył 2 października 1939 roku. Pilotem był Władimir Kokkinaki[4].
Idea radzieckiego, opancerzonego samolotu szturmowego sięga początku lat 30. XX wieku, kiedy to Dmitrij Grigorowicz zaprojektował dwupłaty TSz-1 i TSz-2, oraz jednopłat Tsz-3. Ówczesne radzieckie silniki były jednak zbyt słabe dla ciężkich, opancerzonych samolotów.
Ił-2 został zaprojektowany przez zespół pod kierownictwem Siergieja Iljuszyna w Centralnym Biurze Projektowym w 1938 roku jako maszyna dwumiejscowa. Na osobisty rozkaz Stalina został jednak przeprojektowany na wersję jednomiejscową – samolot miał być wykorzystywany do niszczenia celów naziemnych, więc nie potrzebował strzelca pokładowego.
W rzeczywistości pierwszy projekt, oznaczony jako CKB-55, był dwumiejscowym dolnopłatem z ciężkim pancerzem (700 kg), chroniącym załogę, silnik, chłodnice wody i oleju oraz zbiorniki paliwa. Maksymalna masa startowa maszyny wynosiła ponad 4700 kg[5], więc masa pancerza wynosiła około 15% masy gotowego do lotu samolotu. Cechą charakterystyczną samolotu Iljuszyna, pośród innych szturmowców z czasów II wojny światowej, było zastosowanie pancerza jako powierzchni nośnej kadłuba, co znacznie zredukowało masę maszyny. Prototyp CKB-55 odbył swój pierwszy lot 2 października 1939 roku[5], wygrał z projektem Pawła Suchoja – Su-6 konkurs na samolot dla Armii Czerwonej i otrzymał oznaczenie BSz-2.
BSz-2 był jednak zbyt ciężki dla silnika Mikulin AM-35, który generował 1022 kW (1370 KM), a osiągi były zadowalające tylko przy znacznych wysokościach. Z tego powodu sam Iljuszyn postanowił przeprojektować swój samolot na lżejszy, jednomiejscowy wariant oznaczony jako CKB-57. Zrezygnowano więc z tylnego strzelca, miejsce po nim zaślepiono płytą pancerną i zastosowano dodatkowy zbiornik paliwa, co zwiększyło zasięg samolotu. Nowa wersja otrzymała jednostkę Mikulin AM-38, która dawała lepsze osiągi na niższych wysokościach[6]. CKB-57 po raz pierwszy wzbił się w powietrze 12 października 1940 roku[5]. Wersja przedprodukcyjna pozytywnie przeszła testy w marcu 1941 i została przemianowana na Ił-2 w kwietniu[7]. Dostawy do jednostek rozpoczęły się w maju 1941 roku[8]. Prototypy CKB-55 i CKB-57 wyprodukowano w Zakładzie Nr 39 w Moskwie, przy którym znajdowało się biuro konstrukcyjne Iljuszyna.
W 1942 roku, z powodu braku silników AM-38F (fabryki przenoszono w głąb ZSRR), do napędu latających czołgów zaproponowano gwiazdowe silniki ASz-82 projektu Szwecowa, jednak ASz-82 używany był również w nowych myśliwcach Ła-5, przez co wszystkie silniki Szwecowa trafiały do fabryk produkujących Ławoczkiny.
W związku z tym, że Ił-2 nie miał broni defensywnej, notowano duże straty. Dowództwo lotnictwa zażądało powrotu do wariantu dwumiejscowego, co udało się zrobić do końca 1942 roku. Kadłub pozostał jednak niezmieniony, przez co 6 mm blachy pancernej (ze spodniej części kadłuba) chroniło tylko nogi strzelca[9]. Poza tym zastosowano owiewkę nad głową strzelca, która była przedłużeniem kabiny pilota.
Pełną ochronę załogi płytami pancernymi zastosowano w sukcesorze – Ile-10, którego produkcję rozpoczęto w 1944 roku.
Ił-2 był jednosilnikowym, wolnonośnym dolnopłatem o konstrukcji mieszanej, specjalnie zaprojektowanym do zadań szturmowych. Załogę samolotu stanowiły 2 osoby (we wcześniejszych wersjach tylko jedna)[10]. Skrzydło podzielone było na trzy części – dwa skrzydła i centropłat. W środku centropłata znajdowała się komora bombowa, a na jego krańcach – gondole podwozia[10]. Kadłub podzielony był na dwie części. Przednią jego część pokrywała pancerna skorupa, tylna była konstrukcji mieszanej lub metalowej. Pancerz stanowiły grube płyty stalowe łączone nitami AB-1 (AB-2), które chroniły silnik, kokpit, chłodnice oleju i cieczy chłodzącej oraz zbiorniki paliwa[10]. Podwozie maszyny miało klasyczny układ – przednie podwozie chowało się do gondol w centropłacie, a kółko ogonowe zamontowane było na stałe[11].
Mikulin AM-38 – tłokowy, 12-cylindrowy w układzie V z 60° rozwarciem cylindrów. Został zaprojektowany przez Aleksandra Mikulina. Chłodzony był cieczą i rozwijał moc od 1600 do 1700 KM (AM-38F). Maksymalna żywotność jednostki wynosiła tylko 150 godzin[11].
Maszyna produkowana była seryjnie w fabrykach lotniczych Nr 1 i Nr 18 w Kujbyszewie, Nr 30 w Moskwie, a także w niewielkiej części w zakładzie Nr 381 w Leningradzie. Ił-2 został wyprodukowany w ogromnej liczbie egzemplarzy w rekordowo krótkim czasie, stając się najliczniej produkowanym samolotem wojskowym w historii lotnictwa. Jednak w momencie ataku III Rzeszy na Związek Radziecki, na wyposażeniu Armii Czerwonej znajdowało się tylko 249 Szturmowików[8].
Produkcja po napadzie Niemiec na ZSRR była znikoma z powodu przenosin zakładów produkcyjnych na wschód (za Ural) ze względu na niebezpieczeństwo bombardowań ze strony lotnictwa niemieckiego. Iljuszyn miał wtedy czas na niezbędne poprawki i udoskonalenia maszyny. Już 2 miesiące po przeniesieniu zakłady wznawiały produkcję Iłów. Wielkość produkcji nie zadowalała jednak Józefa Stalina, który wysłał telegramy do zarządców fabryk – Szenkmana i Tretjakowa:
Zawodzicie Naszą Ojczyznę i Armię Czerwoną. Przestoje w produkcji Ił-2 nie denerwowały nas, do dziś. Ił-2 potrzebny jest Armii Czerwonej jak powietrze, jak chleb. Szenkman daje krajowi jeden samolot dziennie, a Tretjakow jeden lub dwa MiGi-3 na dobę. To jest kpina z Naszej Ojczyzny i Armii Czerwonej. Proszę nie nadużywać cierpliwości rządu i zwiększyć produkcję Iłów. Uprzedzam, że proszę ostatni raz.
Stalin[13]
W rezultacie produkcja Szturmowików natychmiast wzrosła. Słowa Stalina o samolotach Ił-2 będących jak chleb, spowodowały, że produkcja w fabrykach Iljuszyna dostatecznie pokrywała zapotrzebowanie armii”[14].
Źródło: [15]
Liczba wyprodukowanych maszyn: 36 154, w tym w czasie wojny 35 668[16]
Maszyna produkowana była w odmianach jednoosobowej (pilot) i dwuosobowej (pilot i tylny strzelec). W produkcji stosowano różne technologie i używano łatwo dostępnych materiałów np. w 1941 roku w niektórych egzemplarzach montowano metalowe stateczniki ogonowe czy dodatkowe wzmocnienia kadłuba. Zmieniały się także silniki, wyposażenie i uzbrojenie.
Pierwsze użycie bojowe samolotu Ił-2 nastąpiło nad rzeką Berezyna, gdzie 4 SzAP (Lotniczy Pułk Szturmowy) bronił się przed nacierającym Wehrmachtem[29]. Maszyny były nowe i piloci nie byli na nich szkoleni. Nie wiedzieli nic o właściwościach lotnych, efektywnej taktyce, czy współpracy z wojskami naziemnymi. Szkolenie pilotów ograniczało się zaledwie do kilku startów i lądowań. Żaden z lotników podczas szkolenia nie korzystał z uzbrojenia, nie mówiąc już o nauce taktyki i techniki ataku[29].
Pierwsze wyniki walk zakończyły się całkowitą klęską[30]:
Podsumowując rok 1941, można stwierdzić, że był to jeden z najbardziej tragicznych okresów w historii załogi Szturmowików. Piloci byli naprędce szkoleni i rzucani na front, gdzie masowo ich zestrzeliwano. (...) Na przykład 280 SzAP, w ciągu trzech dni drugiej dekady października stracił 11 maszyn. Tylko 10 października do bazy nie wróciły trzy z pięciu samolotów, a te, które były na lotnisku, były w opłakanym stanie.
W dniu inwazji niemieckiej, na stanie Armii Czerwonej znajdowało się tylko 249 Szturmowików. W ciągu pierwszych trzech dni, 4 SzAP stracił w walce 10 maszyn, a kolejne 19 zniszczono lub poważnie uszkodzono z powodu niedoszkolenia pilotów. Z tego powodu zginęło 20 lotników[31]. 10 lipca, siły 4 SzAP zmalały do dziesięciu Iłów, z 65. dostępnych w połowie czerwca[32].
Biorąc pod uwagę wysokie ryzyko lotów na Ił-2, tytuł Bohatera Związku Radzieckiego nadawano już od 10 lotów[30]. Według innych danych, do 1943 roku tytuł Bohatera Związku Radzieckiego przyznawany był od 30 misji bojowych, ale później granica ta wzrosła do 40–50[33]. Według oficjalnych statystyk sztabu lotnictwa Armii Czerwonej z ok. 1500 maszyn dostarczonych do 31 grudnia 1941, stracono 1100 z nich[30][33].
Zmiana taktyki nastąpiła, kiedy radzieccy piloci oswoili się z maszynami. Płaskie, horyzontalne bombardowanie na niskiej wysokości zastąpiono płytkim, 10° lotem nurkowym[33]. W akcji uczestniczyło od 4 do 12 Szturmowików latających po okręgu, tak aby cel był pod ciągłym ostrzałem. Chociaż rakiety RS-82/RS-132 mogły bez problemów niszczyć pojazdy pancerne wroga, były tak niedokładne, że piloci woleli używać działek pokładowych[34]. Inną bronią samolotów Ił-2 były bomby małego wagomiaru PTAB-2,5-1,5 (ПротивоТанковая АвиаБомба – przeciwczołgowa bomba lotnicza). W czterech wewnętrznych kasetach bomowych mieściło się 280 takich bomb (po 72 w centropłacie i po 68 w zewnętrznych częściach skrzydeł)j[35]. Pociski kumulacyjne łatwo przebijały cienki pancerz górny wszystkich ówczesnych ciężkich czołgów niemieckich. Bomby PTAB po raz pierwszy na większą skalę zostały użyte podczas bitwy na łuku kurskim[36]. W kasetach bombowych mogły być także stosowane bomby („ampuły”) z mieszaniną zapalającą AŻ-2, w łącznej liczbie 216 sztuk[12].
Później Ił-2 były powszechnie stosowane na froncie wschodnim. Samolot zdolny był do lotów w warunkach słabego oświetlenia i był w stanie przenosić broń mogącą pokonać niemieckie czołgi – Pantery i Tygrysy. Szturmowiki radziły sobie także z maszynami Luftwaffe, zestrzeliwując kilka Messerschmittów Bf 109[37].
Prawdziwe możliwości bojowe Szturmowików są trudne do określenia na podstawie zachowanych dokumentów. W. Liss wspomina zaangażowanie samolotów w walkach pod Kurskiem 7 lipca 1943 roku, gdzie 70 czołgów 9. niemieckiej Dywizji Pancernej zostało zniszczonych przez Iły w ciągu 20 minut[38]. W innym raporcie z lotu bojowego z tego samego dnia, publikacje radzieckie mówią:
Wojska Lądowe doceniają pracę lotnictwa na polu bitwy. W wielu przypadkach ataki wrogich czołgów zostały zatrzymane przez wsparcie lotnicze. Tak więc 7 lipca udaremniono atak pancerny nacierający na 13. Armię w pobliżu miejscowości Keszara. Nasze samoloty wykonały trzy potężne ataki w grupach 20-30 maszyn, które zniszczyły 34 czołgi. Wróg został zmuszony do zaprzestania ataków i wycofania resztek wojsk na północ od Keszary[39]
Głównym sposobem niszczenia pojazdów opancerzonych nieprzyjaciela w początkowym okresie wojny były bomby. W tym przypadku najlepsze wyniki osiągano przy użyciu bomby typu FAB-100. Jednakże przebicie 30-mm pancerza niemieckich czołgów średnich za pomocą FAB-100 było skuteczne tylko w przypadku, gdy bomba wybuchła w odległości poniżej 5 m od celu[40]. Ponadto niskie, precyzyjne bombardowanie za pomocą FAB-100 było niebezpieczne. Początkowo odłamki bomb uszkadzały maszyny, z których zostały zrzucone. Dopiero później zaczęto stosować w bombach FAB-100 zapalniki czasowe, co jednak pozwalało „uciec” czołgom niemieckim poza zasięg rażenia ładunków[41].
Inną skuteczną bronią przeciwpancerną w początkowym okresie wojny okazały się kapsuły z białym fosforem, które w wielkiej liczbie zrzucano na kolumny czołgów. Fosfor jednak był bardzo „kapryśny” w stosunku do wilgotności, temperatury i wiatru, w wyniku czego miał bardzo ograniczone zastosowanie. W 1943 roku podczas bitwy o Kursk w arsenale latających czołgów pojawiły się bomby PTAB-2,5-1,5. W czasie wojny wyprodukowano 14 700 000 bomb przeciwpancernych[42].
Taktyka stosowania samolotów Ił-2 była tym trudniejsza, że nie było odpowiednich przepisów i wytycznych:
Nie wiem jak to się stało, ale nie tylko w części, lecz w całej 8 Armii Powietrznej nie było niezbędnych dokumentów dotyczących sposobu walki na Ił-2. W takim wypadku to piloci działali własnym, często nie najlepszym sposobem walki[43].
Strzelanie z działek SzWAK było testowane w badaniach Instytutu Sił Powietrznych w Moskwie. Z 553 wystrzelonych pocisków, 20 (3,6%) trafiło w kolumnę czołgów, z czego 6 (1,1%) dotarło do zamierzonego celu[44]. Podczas strzelania z działek WJa-23 podczas jednego z lotów bojowych 245 SzAP, wystrzelono 435 pocisków, z czego zaledwie 46 (10,6%) dotarło do celu[45]. W trakcie walki opór nieprzyjaciela dodatkowo pogarszał celność Szturmowików. Ponadto pancerz niemieckich czołgów był zbyt gruby, by pojedyncze trafienie pociskiem 23 mm mogło je zniszczyć. Tylko precyzyjne trafienie w zbiornik paliwa mogło skutecznie unieszkodliwić pojazd, co w warunkach bojowych zdarzało się niezwykle rzadko.
Pod koniec wojny wojska ZSRR mogły skupić dużą liczbę Szturmowików, które wspierały ich główną ofensywę, lecz ataki przeciwko działom i rozproszonym celom opancerzonym działały raczej destruktywnie na morale wroga niż faktycznie niszczyły cele. Działo się tak, ponieważ samolot nie miał praktycznie żadnych przyrządów celowniczych pozwalających na bardziej dokładne bombardowanie – prawdopodobieństwo, że bomba trafi w obiekt o powierzchni 2000 metrów kwadratowych wynosiło 3,5% z wysokości 50 m i 2,3% z wysokości 200 m[41]. Taka celność sprawiała, że niezwykle trudno było trafić nie tylko w okop, ale nawet w baterie artylerii. 9 czerwca, podczas ofensywy radzieckiej na Przesmyk Karelski, niewielkie siły fińskie miały przeciwstawić się znacznie większym oddziałom wspieranym przez Ił-2 i Pe-2. Finowie zauważyli jednak, że ataki bombowe Szturmowików często nie trafiały w cele, podczas gdy duże, niechronione obiekty, jak konwoje, stacje kolejowe czy fabryki szybko znikały z powierzchni ziemi. Szczególnie pojedynki między 20/40 mm działami fińskimi a Iłami rzadko przynosiły zwycięstwo atakujących. Zwykle straty Szturmowików były niewspółmiernie większe do liczby zniszczonych dział[46].
Ciężkie opancerzenie Ił-2 oznaczało także, że maszyna nie mogła zabrać dużego ładunku bombowego, co w połączeniu z kiepską celnością czyniło jego ataki znacznie mniej śmiercionośnymi niż innych alianckich współczesnych Iłowi samolotów myśliwsko-bombowych, takich jak P-47 czy Hawker Typhoon. Cztery lub osiem rakiet Iła, których głowica miała maksymalnie 0,9 kg ładunku wybuchowego (RS-132) wypadało słabo w porównaniu z P-47, który zazwyczaj zabierał dziesięć rakiet HVAR z 21-kilogramową głowicą czy 8–12 27-kilogramowych rakiet RP-3, które posiadał Typhoon. Podobnie, 50-kilogramowe (rzadziej 100-kilogramowe) bomby Szturmowików były zbyt małe, by zrekompensować dużą niecelność.
Dzięki dobremu opancerzeniu Ił-2 był dość odporny zarówno na ostrzał karabinów maszynowych z ziemi, jak i trafienia odłamkami broni przeciwlotniczej. Maszyny niejednokrotnie wracały do baz mimo poważnych uszkodzeń powierzchni nośnej i licznych przestrzelinach w głównym pancerzu[47]. Piloci państw Osi atakowali wolno lecące Iły, strzelając w kabiny Szturmowików z płytkiego lotu nurkowego[48]. Kilku asów Luftwaffe wykonywało skutecznie ataki na formacje Iłów od dołu, unikając w ten sposób ognia prowadzonego ze stanowiska tylnego strzelca oraz próbowali strzelać w niechronioną od spodu chłodnicę oleju. Ił-2 w trakcie walki powietrznej miał małe szanse na ucieczkę ze względu na niską prędkość i zwrotność.
Poważnym zagrożeniem dla Ił-2 były niemieckie działa przeciwlotnicze. W powojennych wywiadach piloci latających czołgów wymieniali działka 20 i 37 mm jako podstawowe zagrożenia. Działa Flak 18, kalibru 88 mm nie były już tak skuteczne z powodu swojej małej szybkostrzelności[46]. Nisko latające maszyny stanowiły dla nich zbyt szybki cel. Podobnie próby użycia cięższych, 76-milimetrowych dział w Finlandii latem 1944 roku dla wsparcia mniejszych działek 20/37mm, zakończyły się fiaskiem. Duże działa zanotowały jedynie kilka zestrzeleń radzieckich samolotów. Pojedyncze trafienia od dołu pociskami z działek 20 mm często okazywały się zbyt mało skuteczne, by zestrzelić opancerzony samolot[46]. Jednakże jedno trafienie pociskiem z działka 37 mm zwykle wystarczyło, by zestrzelić Ił-2.
Pancerz o grubości 4–6 mm, otaczający silnik i kokpit, był w stanie wytrzymać uderzenia pocisków mało- i średniokalibrowych karabinów maszynowych[10]. Tylny strzelec nie miał już tak dobrej ochrony jak pilot, wskutek czego na jednego zabitego pilota przypadało nawet siedmiu poległych strzelców[49]. Duże straty wśród radzieckich załóg wynikały również z przyjętej przez dowództwo taktyki – nawet maszyny pozbawione już amunicji wykonywały przeloty nad celami, aby w ten sposób zastraszyć wojsko wroga. Niemieccy żołnierze mieli określać Iła przydomkiem Rzeźnik (z niem. Schlächter), Maszynka do mięsa (Fleischwolf), Żelazny Gustaw (Eiserner Gustav)[50]. W Armii Czerwonej natomiast samolot nazywany był Горбатый (Garbaty), od charakterystycznego kształtu kadłuba. Konstruktorzy nadali maszynie przydomek Летающий танк (Latający Czołg). Piloci Luftwaffe z kolei przezywali radziecką konstrukcję Betonflugzeug (Betonowy samolot) i Zementbomber (Cementowy bombowiec)[51]. Wbrew sowieckiej propagandzie określenie „Czarna śmierć”, nadane rzekomo przez żołnierzy niemieckich Iłowi-2, nigdy nie funkcjonowało[52][53].
Z powodu wielkich strat spowodowanych atakami wrogich myśliwców władze wymusiły na Iljuszynie dodanie stanowiska tylnego strzelca[54], w związku z czym w lutym 1942 roku reaktywowano projekt dwumiejscowy. Wersję tę nazwano Ił-2M. Początkowo po prostu wycinano w tylnej owiewce dziurę, w której umieszczano płócienne siodełko i karabin maszynowy UBT, zamontowany na niewielkiej podpórce. Późniejsze, fabrycznie produkowane wersje, miały wydłużony przedział załogowy kadłuba ze zmodyfikowaną owiewką, która chroniła strzelca przed czynnikami atmosferycznymi. W przeciwieństwie do dobrze opancerzonego kokpitu pilota, którego pancerz miał 4–6 mm grubości, a także szybę pancerną odporną na ostrzał z karabinów maszynowych, tylny strzelec nie miał praktycznie żadnej ochrony, przez co stosunek śmierci wynosił 1:7 (na jednego pilota, siedmiu strzelców)[11]. Jedyną bronią umożliwiającą mu „przetrwanie” był wspomniany wyżej karabin. Dwumiejscowe maszyny weszły do służby we wrześniu 1942 roku. Pozostałe w linii samoloty jednomiejscowe również modyfikowano do tego standardu. Późniejszymi zmianami było zastąpienie działek kal. 20/23 mm, 37-milimetrowymi oraz zwiększenie zasięgu. Modyfikacje te spowodowały jednak spadek osiągów maszyny i pogorszenie stabilności[55]. Problemy te szybko usunięto poprzez ulepszenia aerodynamiczne i użycie lżejszych, drewnianych paneli skrzydła. W 1943 roku w Ile-2 Typ 3 (Ił-2m3) przeprojektowano płaty, które przypominały kształtem skrzydła amerykańskiego samolotu szkolnego North American T-6 Texan. Przez zastosowanie skrzydeł z mniejszym, 15-stopniowym skosem, osiągi i właściwości lotne Szturmowików poprawiły się, a ich straty spadły[24]. Ze względu na brak myśliwców podczas bitwy o Stalingrad, zmodernizowane Ił-2 sporadycznie używane były do ataków na bombowce i transportowce przeciwnika[56]. Szturmowiki zanotowały także kilka zestrzeleń niemieckich samolotów myśliwskich[37].
Samolot przez wielu uważany był za jedną z najlepszych maszyn II wojny światowej[2]. Chwalono jego prostą konstrukcję, a przede wszystkim silne opancerzenie, co miało czynić go samolotem wręcz niezniszczalnym. Po obaleniu komunizmu pojawiły się jednak głosy krytykujące konstrukcję Iljuszyna[49].
Przeciwnicy wśród niedomagań Szturmowików wymieniali głównie prymitywną konstrukcję, sięgającą wczesnych lat trzydziestych: przestarzały układ chłodzenia czy nietrwałą, drewnianą konstrukcję części ogonowej. Kolejnymi mankamentami były: słaba manewrowość maszyny, mała szybkość i praktycznie całkowita bezradność przy atakujących myśliwcach wroga, a także niedostateczna widoczność do tyłu samolotu. Jako poważną wadę wymieniano słabe uzbrojenie, a ponadto jego duży rozrzut (szczególnie działek WJa-23). Brak celownika bombowego przyczynił się do słabej skuteczności ataków na naziemne cele punktowe. Ponadto Ił-2 miał bardzo mały udźwig bomb (400–600 kg), w porównaniu np. z niemieckim Ju 87, który był w stanie zabrać do 1000 kg ładunku bombowego[57]. Kolejnym słabym punktem latających czołgów była słaba jakość materiałów wykorzystywanych do ich produkcji i braki w wyposażeniu. Silniki były bardzo nietrwałe, a brak radiostacji uniemożliwiał kontakt z dowództwem czy jednostkami naziemnymi[57]. Lotnicy narzekali również na często opłakany stan maszyn i nieodpowiednią obsługę[47]. Jako ostatni, decydujący punkt, przeciwnicy Iłów przytaczali niedostateczne wyszkolenie pilotów oraz błędy w taktyce użycia Szturmowików, przez co stracono wiele maszyn[57][29].
W sumie (łącznie z Ił-10) w latach 1941–1945 ZSRR straciło w walce 10 762 Szturmowików, z czego 533 w 1941, 1676 w 1942, 3515 w 1943, 3347 w 1944 i 1691 w 1945[58]. Średnio na każde 11 lotów wersji jednomiejscowej przypadała jedna strata. Wersja dwumiejscowa miała znacznie lepszy stosunek lotów do strat, który wynosił 26:1. W czasie wojny straty Szturmowików były większe niż bombowców czy myśliwców, pomimo faktu, że to Iły były lepiej opancerzone. Powodem tego była nieodpowiednia taktyka: maszyny większość czasu latały nad linią frontu na małych wysokościach, będąc cały czas pod ostrzałem artylerii przeciwlotniczej[33].
Wśród pilotów, który zasłynęli, walcząc na Ił-2, była starszy porucznik Anna Jegorowa, która wykonała 277 lotów bojowych. 20 sierpnia 1944 roku została zestrzelona i dostała się do niewoli niemieckiej. 6 maja 1965 roku została odznaczona Złotą Gwiazdą Bohatera Związku Radzieckiego[59]. Młodszy porucznik Iwan Draczenko, inny pilot Szturmowika, był jednym z zaledwie czterech mężczyzn, którzy zostali odznaczeni zarówno Złotą Gwiazdą Bohatera Związku Radzieckiego, jak i Orderem Sławy wszystkich trzech klas[60].
Bohater ZSRR – G. Kuzniecow przeżył zestrzelenie swojego latającego czołgu, kiedy wracał do bazy z lotu zwiadowczegoj. Pilot wydostał się z wraku i ukrył się w pobliżu. Ku jego zaskoczeniu Messerschmitt Bf 109 wylądował w pobliżu miejsca katastrofy i jego pilot zaczął oglądać rozbity Szturmowik w poszukiwaniu pamiątek. Nie zastanawiając się długo, Kuzniecow pobiegł do niemieckiego myśliwca i wykorzystał go, by powrócić na własne lotnisko. Miał szczęście, ponieważ ledwo uniknął zestrzelenia ze strony radzieckich maszyn[38].
Kosmonauta Gieorgij Bieriegowoj wykonał 185 misji bojowych na Ile[61]. W 1962 roku dołączył do radzieckiego programu kosmicznego i w 1968 roku poleciał w przestrzeń kosmiczną w ramach projektu Sojuz 3[62].
Częste podczas II wojny światowej były „dary” samolotów dla konkretnych pilotów. Maszyny fundowane były przez rodziny, fabryki czy towarzyszy poległych pilotów[63]. Jednym z najbardziej znanych darów był samolot od siedmioletniej córki poległego dowódcy 237 SzAP. Po śmierci ojca dziewczynka wysłała 100 rubli do Stalina z prośbą, by użył tych pieniędzy do zakupu nowego Szturmowika, by pomścić śmierć taty. Wyjątkowo list dostał się w ręce Stalina i 237 SzAP dostał nowego Ił-2m3 z napisem „Od Lenki za ojca”[64].
Walentin Awerjanow (pilot, Bohater Związku Radzieckiego):
Samolot na potrzeby wojny był dobry i potrzebny. Co prawda, nie oszczędzał załogi, ale jako broń – wspaniała maszyna... Nurkować nie mógł, ale na małej wysokości był bardzo skuteczny. Braliśmy 400 kg bomb, rzadko 600 – bo nie chciał wystartować. Prawdę mówiąc możliwości bombowych w Szturmowikach nie było. Dlaczego? Nie raz nie trafialiśmy w cel! Тo samo z rakietami RS – poleciały i postraszyły. Najbardziej dokładną bronią były działka. Bardzo dobre były 23-milimetrowe działka WJa. Przychodziło nam także latać z 37-milimetrowymi armatami NS-37. Kiedy z nich strzelałeś, to samolot prawie się zatrzymywał z powodu dużego odrzutu. Nie było to przyjemne, ale była to potężna broń[47].
Nikołaj Purgin (pilot, Bohater Związku Radzieckiego):
... Ił-2 był odporny na uszkodzenia, bo z żelaza. Wznosiło się ciężko, tysiąc metrów z bombami nabierało się z 10 minut... Nurkować mógł na 45–60 stopni[47].
Nikołaj Sztangjejew (pilot):
Maszyny, oczywiście, były niezbyt zwrotne, ale bardzo wytrzymałe. Samolot utrzymywał stabilność w locie, nawet z poważnymi uszkodzeniami. Widoczność była doskonała, a i sama kabina była bardzo przestronna[47].
Walentin Usow (mechanik, strzelec):
Myślę, że w tym czasie był to jedyny samolot, który z powodzeniem łączył dużą siłę ognia, niezłą zwrotność i dobre opancerzenie... Oczywiście 20-milimetrowy pocisk uszkadzał pancerz, ale rykoszet był niegroźny... Ponadto, nie w pełni chowane koła sprawiały, że czasami trzeba było siadać na brzuchu. To powodowało uszkodzenia chłodnicy oleju, ale można ją było naprawić w warunkach polowych. Jedyną wadą, jaką mogę wskazać, była niska jakość konserwacji[47].
Po wojnie Szturmowiki służy w lotnictwie państw Europy Wschodniej. Większość samolotów została ostatecznie zezłomowana z nadejściem wojskowych odrzutowców.
Źródło: [67]
Ił-2 (CKB-55P) |
Ił-2 | Ił-2 (1942) |
Ił-2 (1943) |
Ił-2m3 | Ił-2 NS-37 |
Ił-2 M-82 | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
Dane techniczne | |||||||
Załoga | 1 (pilot) | 2 (pilot i strzelec) | |||||
Długość | 11,653 m | ||||||
Rozpiętość skrzydeł | 14,6 m | ||||||
Powierzchnia nośna | 38,5 m² | ||||||
Masa własna | 3990 kg | ok. 4200 kg | 4261 kg | 4625 kg | 3935 kg | ||
Masa startowa | 5310 kg | ok. 5500 kg | 5788 kg | 6060 kg | 6160 kg | 5950 kg | 5655 kg |
Maksymalna masa startowa | 5510 kg | ok. 5900 kg | 5988 kg | 6260 kg | 6360 kg | b.d. | 5855 kg |
Silnik | 1× Mikulin AM-38 | 1× Mikulin АМ-38F | 1× Szwecow ASz-82 | ||||
Moc | 1225 kW (1 665 KM) | 1177 kW (1 600 KM) | 1250 kW (1 700 KM) | 1233 kW (1 675 KM) | |||
Osiągi | |||||||
Prędkość maksymalna na poziomie morza |
433 km/h | 396 km/h | 380 km/h | 391 km/h | 390 km/h | 375 km/h | 365 km/h |
Prędkość maksymalna / na wysokości |
450 km/h / 2460 m | 426 km/h / 2500 m | 414 km/h / 2500 m | 405 km/h / 1200 m | 410 km/h / 1500 m | 390 km/h / 1200 m | 396 km/h / 2500 m |
Prędkość lądowania | 140 km/h | 145 km/h | 136 km/h | 147 km/h | |||
Zasięg normalny | 640 km | 740 km | 685 km | 700 km | |||
Pułap praktyczny | 7800 m | 6200 m | 6000 m | 7500 m | |||
Czas wznoszenia na 1000 m |
1 min 36 s | 2 min 12 s | powyżej 2 min 12 s | 2 min 12 s | 1 min 48 s | ||
Rozbieg w czasie startu | 450 m | 420 m | 395 m | 370 m | 524 m | ||
Dobieg w czasie lądowania | 400 m | 500 m | 515 m | ||||
Uzbrojenie | |||||||
Działka i karabiny maszynowe | 2× 20 mm SzWAK po 210 pocisków 2× 7,62 mm SzKAS po 750 naboi |
2× 20 mm SzWAK po 250 pocisków 2× 7,62 mm SzKAS po 750 naboi |
2× 23 mm WJa po 150 pocisków 2× 7,62 mm SzKAS po 750 naboi |
2× 23 mm WJa po 150 pocisków 2× 7,62 mm SzKAS po 750 naboi 1× 12,7 mm UBT 150 naboi |
2× 37 mm NS po 50 pocisków 2× 7,62 mm SzKAS po 750 naboi 1× 12,7 mm UBT |
2× 20 mm SzWAK po 250 pocisków 2× 7,62 mm SzKAS po 750 naboi 1× 12,7 mm UBT 300 naboi | |
Rakiety | 8× RS-82 | 8× RS-82/RS-132 | 4× RS-82/RS-132 | – | 8× RS-82 | ||
Bomby | 400 kg bomb | 600 kg bomb | – | 400 kg bomb |
Źródło: [68]
W muzeach w Europie Wschodniej znajduje się pięć kompletnych maszyn. Cztery z nich to oryginalne maszyny, biorące udział w wojnie. Wiele części z wraków do dziś znajdowane jest na terenach, przez które przechodziły fronty II wojny światowej. W ostatnich latach kilka wraków Ił-2 zostało odzyskanych nad Balatonem – dużym, płytkim jeziorem na Węgrzech, gdzie w końcowym okresie wojny odbyła się operacja Frühlingserwachen – ostatnia większa bitwa pancerna II wojny światowej.
Seamless Wikipedia browsing. On steroids.
Every time you click a link to Wikipedia, Wiktionary or Wikiquote in your browser's search results, it will show the modern Wikiwand interface.
Wikiwand extension is a five stars, simple, with minimum permission required to keep your browsing private, safe and transparent.