Loading AI tools
polska teatrolog i społecznik Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Krystyna Bobrowska (ur. 30 września 1924 w Łodzi, zm. 29 kwietnia 2014 tamże) – teatrolog, społecznik, wieloletnia prezes Towarzystwa Przyjaciół Łodzi.
Rodzicami byli Helena z Osmulskich i Tadeusz Ulatowski, urzędnik państwowy. Dzieciństwo spędziła w Łodzi przy ul. Daniłowskiego 5 na poleskim osiedlu im. Montwiłła-Mireckiego.
Przez 6 lat jeździła do szkoły podstawowej im. Emilii Plater przy ul. Nawrot 12. Naukę w gimnazjum Sczanieckiej przy ul. Pomorskiej 16 przerwał wybuch wojny. Rodzina mieszkała następnie w kamienicy przy ul. Sienkiewicza 59, skąd w 1940 rodzice wraz z piętnastoletnią wówczas Krystyną i jej o trzy lata młodszą siostrą zostali wyrzuceni przez hitlerowskich okupantów. Po tygodniowym pobycie w obozie przy ul. Łąkowej zostali wywiezieni do Generalnego Gubernatorstwa. Rodzinie udało się znaleźć schronienie u krewnych w Warszawie. II wojnę światową przeżyła w stolicy, gdzie uczyła się w Gimnazjum im. Królowej Jadwigi (w 1941 zdała tzw. „małą maturę”), a w 1943 zdała egzamin maturalny w liceum handlowym. W 1942 na letnisku u wujostwa w Świdrze poznała Władysława Bobrowskiego, lekarza, później znanego łódzkiego chirurga specjalistę flebologa (1915-1993), za którego w sierpniu 1943 wyszła za mąż. Wybuch powstania warszawskiego zastał ją, oczekującą narodzin pierwszego dziecka, w podwarszawskim Zalesiu. Tam też otrzymała tragiczną (na szczęście nieprawdziwą) wiadomość o rozstrzelaniu męża wraz z innymi pracownikami szpitala. Przeżyli, ale pozbawieni jakiegokolwiek dobytku Bobrowscy z rodzicami powrócili do Łodzi. Dostali przydział na mieszkanie przy ul. Sienkiewicza 53. Władysław Bobrowski zaczął pracować w szpitalu, a matka otworzyła sklep z elegancką damską konfekcją i tekstyliami, który prowadziła przez kilka lat. To matka zdecydowała, że córka, już jako dorosła kobieta, matka 12-letniej Ani i 10-letniego Krzysztofa, ma studiować. Krystyna rozpoczęła studia na Uniwersytecie Łódzkim na polonistyce, które (także teatrologię) skończyła w 1960 uzyskując magisterium.
Pracę zaczęła w 1960 w Teatrze Nowym w Łodzi jako asystentka w wymiarze 1/2 etatu, zaangażowana przez dyrektora Kazimierza Dejmka. Funkcję kierownika literackiego pełniła w tym teatrze od 1971 do 1984 (w którym przeszła na emeryturę), ale także zajmowała się sprawami literackimi w innych łódzkich teatrach. Z Teatru Nowego „podkupił” ją w 1966 na kilka lat dyrektor Feliks Żukowski do Teatru im. Stefana Jaracza. Pracowała też w redakcji popularyzacji filmów oświatowych w Wytwórni Filmów Oświatowych w Łodzi. Już jako emerytka pracowała w innym teatrze – do Teatru Muzycznego na dwa sezony zaprosił ją do współpracy dyrektor Rajmund Ambroziak. Był to czas wystawiania My Fair lady, Me and my girl i przede wszystkim Skrzypka na dachu. Pracowała z wieloma dyrektorami – Jerzym Zegalskim, Feliksem Żukowskim, Wojciechem Pilarskim, Rajmundem Ambroziakiem, ale wyjątkowo ciepło wspominała lata pracy pod kierownictwem Kazimierza Dejmka. Bowiem, jak sama mówiła: „Teatr jest wtedy dobry, kiedy dyrektor ma osobowość, jak Dejmek, Hussakowski, czy Zawodziński”.
Krystyna Bobrowska darzyła Łódź szczególnym uczuciem. „Uważam, że jeżeli jest się łodzianką i jeżeli chce się coś dobrego dla swego miasta zrobić, należy być aktywną” – powiedziała kiedyś. Obok pasji teatralnych, związanych z wykonywanym zawodem, była przez wiele lat oddana pracy społecznej i popularyzatorskiej, m.in. pełniła funkcję przewodniczącej Komisji Kultury Zarządu Łódzkiego Ligi Kobiet Polskich. Ale najważniejsze były działania w Towarzystwie Przyjaciół Łodzi (powstałym w 1959), w które zaangażowała się na początku lat 60. XX w. Od 1970 piastowała funkcję wiceprzewodniczącej Zarządu TPŁ. W latach 1990–1999 była prezesem TPŁ. Od 2000 była Prezesem Honorowym TPŁ. Wraz z prof. Stefanią Skwarczyńską, jej podopiecznymi z Uniwersytetu Łódzkiego oraz Towarzystwem Kultury Teatralnej organizowała cykle spotkań, prelekcji oraz akcje pod hasłem: „Bliżej Teatru” i „Łódź teatralna zaprasza”. Należała od początku istnienia do Klubu Miłośników Teatru (założonego przez Gustawa Holoubka), jednej z sekcji działającej przy Towarzystwie Przyjaciół Łodzi. Klub zainicjował działalność w 1962 od tak zwanych „Piątków teatralnych” („nobilitujących” spotkań z aktorami teatrów łódzkich w Klubie Międzynarodowej Prasy i Książki przy ul. Piotrkowskiej 86). Klubowi przewodniczył początkowo Roman Kaczmarek, a od 1963 Krystyna Bobrowska.
Wraz z prasą łódzką Klub organizował plebiscyt na najpopularniejszego aktora łódzkich scen i najlepszy spektakl sezonu. Konkurs ten stanowił pierwowzór nagrody „Srebrnej Łódki”, której pomysłodawczynią była Krystyna Bobrowska. Wyróżnienie to przyznawane jest corocznie od 1967 przedstawieniom o wybitnych walorach ideowo-artystycznych w dniu 27 marca podczas obchodów Międzynarodowego Dnia Teatru. Wśród nagrodzonych znalazł się m.in. wielokrotnie Teatr im. Stefana Jaracza, co Krystyna Bobrowska spuentowała słowami: „Mają już tyle łódek, że mogą urządzać regaty” (Gazeta Wyborcza 1999 nr 276 s. 5). „Srebrną Łódkę” zaprojektował profesor Zygmunt Cichy. Wyjątkową, symboliczną „Złotą Łódkę” ofiarowano 5 czerwca 1981 Kazimierzowi Dejmkowi z podziękowaniem za lata twórczej pracy w Łodzi.
Klub Miłośników Teatru organizował ponadto liczne imprezy, wystawy, wydawał publikacje (m.in. kilkanaście unikalnych broszur poświęconych wydarzeniom teatralnym i najwybitniejszym postaciom polskiego teatru z cyklu „Suplement do dziejów teatralnych miasta Łodzi” wydawanych przez TPŁ do 1983).
Krystynie Bobrowskiej (zainspirowanej pomysłem przez Kazimierza Dejmka) zawdzięczają łodzianie wybudowanie i odsłonięcie w 1982 pomnika Leona Schillera w pasażu jego imienia. Wielką satysfakcją dla niej samej był fakt inauguracji w tym miejscu rokrocznie obchodów Międzynarodowego Dnia Teatru 27 marca. Wśród przedsięwzięć, którym patronowała, znalazło się postawienie przez władze miasta fontanny z dziewczyną w pasażu Rubinsteina (na wzór kopenhaskiej syrenki) a także tablic upamiętniających sylwetki zasłużonych łodzian: Artura Rubinsteina i Józefa Pilarskiego oraz ławeczki Tuwima (dziś należącej do najbardziej rozpoznawalnych symboli Łodzi). Popularyzowała ciekawe miejsca i ludzi związanych z Łodzią w czasie comiesięcznych spotkań z cyklu „Z Łódką w herbie”. Gośćmi TPŁ byli wówczas m.in.: Witold Bacewicz, Aleksander Bardini, Stefania Grodzieńska, Ludwik Jerzy Kern. Dużym zainteresowaniem cieszył się także przygotowywany przez TPŁ cykl spotkań pod hasłem „Sagi łódzkie”, dedykowany historii rodzimych rodów prawniczych, nauczycielskich, lekarskich i aptekarskich. Kierowała komitetem obchodów stulecia urodzin Juliana Tuwima w 1994.
Wśród jej zasług wymienia się także zaproponowanie łodzianom od 1971 cotygodniowych spacerów po najciekawszych miejscach miasta. Wycieczki oprowadzali m.in. Stanisław Łukawski, Zdzisław Konicki i Henryk Szubert, a później Ryszard Bonisławski. Przez 27 lat (do 1997) była animatorką corocznych, odbywających się przed Świętem Zmarłych, koncertów zatytułowanych „Cieniom sceny łódzkiej”, podczas których wspominano tych, którzy odeszli w minionym roku m.in. Mieczysława Voita, Barbarę Rachwalską, Michała Pawlickiego. Pamięci wybitnych łodzian: Eugeniusza Ajnenkiela, Mieczysława Woźniakowskiego poświęcała także pożegnalne artykuły na łamach Gazety Wyborczej. W 2000 wraz z zespołem społeczników i władzami miasta przygotowała Światowe Spotkanie Łodzian.
Była wiernym uczestnikiem wernisaży wystaw ekslibrisów w istniejącej od 1990 Widzewskiej Galerii Ekslibrisu na Widzewie–Wschodzie w Domu Kultury 502 przy ul. M. Gorkiego 16.
Była bibliofilem i przyjacielem Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Łodzi, należała do grona jej darczyńców. O swym niebagatelnym „podarunku” dla tej Miejskiej Książnicy Łódzkiej tak mówiła: „Po prostu likwidowałam bardzo duże mieszkanie i rozdysponowałam księgozbiór. Cztery duże skrzynie, czyli około dwóch tysięcy pozycji trafiło do Biblioteki im. Piłsudskiego. Łodziana przekazałam Towarzystwu Przyjaciół Łodzi, zaś książki Włodzimierza Puchalskiego (z którym miałam zaszczyt pracować w Wytwórni Filmów Oświatowych) oraz inne pozycje przyrodnicze trafiły do Szkoły im. Włodzimierza Puchalskiego”.
Krystyna Bobrowska była teściową Ireny Szewczyk[1].
Krystyna Bobrowska była członkiem kapituły przyznającej nagrodę dla najlepszego redaktora (dawniej krytyka) sezonu, którą stanowi statuetka „Złotego Pióra”, ufundowana przez Iwonę Śledzińską-Katarasińską. Była także członkiem zarządu Ligi Kobiet Oddział Łódź. Mimo upływu wielu lat od chwili odejścia na emeryturę, nadal łączyły ją serdeczne kontakty z ludźmi teatru, była obecna na każdej premierze. W czasie obchodów Święta Łodzi w 2005 w Łódzkim Domu Kultury odbył się jej benefis.
Jej biogram znajduje się w szwajcarskim wydawnictwie W&W w Polsce.
Pochowana 9 maja 2014 r. na Starym Cmentarzu w Łodzi przy ul. Ogrodowej[5].
Seamless Wikipedia browsing. On steroids.
Every time you click a link to Wikipedia, Wiktionary or Wikiquote in your browser's search results, it will show the modern Wikiwand interface.
Wikiwand extension is a five stars, simple, with minimum permission required to keep your browsing private, safe and transparent.