Najlepsze pytania
Chronologia
Czat
Perspektywa
Operacja Dotrzymana Obietnica
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Remove ads
Operacja „Dotrzymana Obietnica” (pers. عملیات وعده صادق amaliat vadeh sadegh) – kryptonim serii ataków odwetowych na terytorium Izraela przeprowadzonych przez Iran i jego sojuszników, takich jak Hezbollah[15] i ruch Huti[16], a także Islamski Ruch Oporu w Iraku[17], w celu odwetu za zbombardowanie przez siły Izraela ambasady Iranu w Syrii. Oficjalną, irańską nazwę tych wydarzeń można tłumaczyć jako Operacja Dotrzymana obietnica lub Operacja „Prawdziwa obietnica”[18][19][20]. Izrael wsparły USA[21][22], Wielka Brytania i Francja[23][9], a także Jordania[24].
Remove ads
Przyczyny
Atak Izraela na ambasadę Iranu
W dniu 1 kwietnia 2024 Izrael przeprowadził nalot na kompleks ambasady Iranu w Damaszku w Syrii, niszcząc budynek, w którym mieści się jej sekcja konsularna. W ataku zginęło szesnaście osób, w tym ośmiu funkcjonariuszy Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej i dwóch syryjskich cywilów. W ataku ucierpiał też sąsiedni budynek ambasady Kanady.
Opis wydarzeń
Podsumowanie
Perspektywa
Wcześniejszy atak Hezbollahu
12 kwietnia libański sojusznik Iranu i Hamasu, Hezbollah, przeprowadził przy użyciu dronów (z których przechwycono 2) i ok. 40 rakiet (z których część została przechwycona przy użyciu Żelaznej Kopuły i baterii Patriot) atak na północny Izrael[25][26]. Atak Hezbollahu to część tzw. „wojny w cieniu” Izraela z Iranem[27].
Atak
Według wczesnych hipotez Iran miał zaatakować Izrael jeszcze tego samego dnia, co potwierdził irański parlamentarzysta Dżawad Karimi Kuddusi[28], lecz lot dronów (w ilości, szacunkowo, od 50 do kilkuset) rozpoczął się dopiero następnego dnia. Z tego powodu Jordania, a kilka godzin później również Irak zamknęły swą przestrzeń powietrzną[29], którą jednak później ponownie otworzono[30]. Wcześniej, w związku zagrożeniem owym atakiem, USA skierowało na Morze Czerwone lotniskowiec USS Dwight Eisenhower, zdolny do przechwytywania irańskich dronów i rakiet[31]. Zarówno atak Hezbolllahu, jak i Iranu, są odwetem za atak rakietowy Izraela na irański konsulat w Damaszku z 1 kwietnia 2024 r.[32], w wyniku którego zginęło 7 członków Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej[29] (w tym Mohammad Reza Zahedi, jeden z dowódców Sił Ghods[33][34]) i 9 innych osób[35].
99 procent z 350 irańskich dronów i rakiet zostało zniszczone przez izraelską obronę przeciwlotniczą wspieraną przez USA[9]. 14 kwietnia Centralne Dowództwo USA poinformowało że siły zbrojne USA wraz z udziałem niszczycieli przypisanymi do EUCOM zniszczyły ponad 80 dronów i co najmniej 6 pocisków balistycznych, środki te były wystrzelone z terytorium Iranu oraz z terytorium Jemenu przez Huti. W tej liczbie znajduje się 7 dronów oraz jeden pocisk zniszczony wraz z wyrzutnią, które zostały zniszczone w Jemenie na ziemi, zanim zostały wystrzelone[36]. Część irańskich dronów została zniszczona również przez samoloty RAF[37]. Swój udział w zwalczaniu dronów i rakiet miały także Francja i Jordania[9]. W wyniku ataku uszkodzona została izraelska baza wojskowa i ranne zostało dziecko[38]. 14 kwietnia, nad ranem, miał miejsce także kolejny atak rakietowy Hezbollahu[9].
Następstwa
W związku z działaniami Iranu, w dużych miastach tego kraju doszło do manifestacji antyizraelskich i antyamerykańskich[39]. Irańskie przedstawicielstwo przy ONZ uznało sprawę za zakończoną[40], lecz jednocześnie zapowiedziało, że jeśli Izrael dokona ataku odwetowego, to Iran odpowie siłą[41], atakując m.in. bazy amerykańskie[9]. Izraelski gabinet bezpieczeństwa przekazał gabinetowi wojennemu zadanie podjęcia decyzji o ataku odwetowym[42][43][44][43][45].
Odpowiedź Izraela
Rankiem 19 kwietnia Izrael znów podjął działania przeciwko Iranowi. Izrael zaatakował trzy cele na międzynarodowym lotnisku w Isfahanie lub w jego pobliżu, w tym bazę wojskową. Iran twierdził, że jego obrona przeciwlotnicza zestrzeliła wszystkie izraelskie pociski i że eksplozje pochodziły z obrony powietrznej, ale zdjęcia satelitarne pokazały zniszczoną baterię obrony powietrznej i uszkodzenie systemu radarowego. Izrael nie skomentował ani nie przyznał się do żadnego ataku. W południowej Syrii celem ataków były bazy SAA, co doprowadziło do strat materialnych. Eksplozje i myśliwce były również słyszane w Iraku, a szczątki izraelskiego pocisku zostały znalezione w środkowym Iraku, co sugeruje, że Izrael strzelał stamtąd[46][47][48]
Remove ads
Reakcje międzynarodowe
Podsumowanie
Perspektywa
NATO – rzeczniczka NATO Farah Dakhlallah oświadczyła, że organizacja potępia eskalację konfliktu ze strony Iranu[49].
Wielka Brytania – premier Rishi Sunak sprzeciwił się „bezprzykładnemu atakowi Iranu na Izrael” i powiedział, że Zjednoczone Królestwo będzie kontynuować poparcie dla bezpieczeństwa Izraela[22]. Według niego, celem Iranu jest powiększanie napięcia w regionie[19]. Biuro Spraw Zagranicznych również potępiło działania Iranu oraz wezwało do siebie irańskiego chargé d’affaires[9].
Unia Europejska – wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell nazwał irański atak „bezprecedensowa eskalacją”[50] oraz wezwał do organizacji spotkania ministrów spraw zagranicznych z państw Unii Europejskiej, które miałoby być poświęcone rozmowie na temat irańskiego ataku na Izrael[9].
Włochy – premierka Giorgia Meloni nie poparła irańskiego ataku oraz zwołała naradę przywódców państw G7[51][52], w której udział wzięli również przywódcy instytucji UE[53].
Hezbollah – organizacja pogratulowała przywódcom Iranu i poparła atak, który ich zdaniem był „jakościowy” i „bezprecedensowy”[9].
Polska – wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna stwierdził, że był to atak „równie terrorystyczny jak atak Rosji na Ukrainę” po czym dodał, że Polska powinna wesprzeć Izrael w nadchodzącej wojnie z Iranem[54].
Zobacz też
Przypisy
Wikiwand - on
Seamless Wikipedia browsing. On steroids.
Remove ads