Loading AI tools
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Godziny nadziei – polski dramat wojenny z 1955 roku w reżyserii Jana Rybkowskiego. Ekranizacja powieści powieści Jerzego Pomianowskiego pt. Koniec i początek z 1955 roku.
Gatunek | |
---|---|
Rok produkcji |
1955 |
Data premiery |
9 maja 1955 |
Kraj produkcji | |
Język |
polski, niemiecki, rosyjski, francuski, włoski, czeski, angielski |
Czas trwania |
87 minut |
Reżyseria | |
Scenariusz | |
Główne role | |
Muzyka | |
Zdjęcia | |
Scenografia |
Jan Grandys |
Kostiumy | |
Montaż |
Czesław Raniszewski |
Produkcja | |
Wytwórnia |
WFF w Łodzi |
Dystrybucja | |
Nagrody | |
Państwowa Nagroda Artystyczna (II st.) |
Ostanie dni II wojny światowej. W małym miasteczku na Ziemiach Zachodnich znajduje się polski szpital polowy i nieduży oddział LWP pod dowództwem kpt. Walka oraz cała masa byłych więźniów obozów koncentracyjnych, robotników przymusowych, a nawet żołnierzy państw zachodnich i polskich żołnierzy września 1939 oswobodzonych z jenieckich obozów. Nieoczekiwanie miasteczko zostaje zaatakowane przez doborowe oddziały Waffen-SS usiłujące przedrzeć się na Zachód. Kpt. Walek, po mimo beznadziejnej z pozoru sytuacji, postanawia bronić miasteczka, aż do momentu ewakuacji szpitala i ludności cywilnej. O ostatecznym wyniku batalii przesądza przybycie z odsieczą radzieckich oddziałów pancernych.
W epizodach wystąpili również studenci PWST w Krakowie, Warszawie i Łodzi – w późniejszych latach znanych polskich aktorów. Dla wielu z nich udział w filmie był debiutem aktorskim. Byli to m.in.: Bogusz Bilewski, Sylwester Chęciński, Anna Ciepielewska, Mieczysław Czechowicz, Ryszard Filipski, Mieczysław Gajda, Barbara Horawianka, Mieczysław Kalenik, Jan Kobuszewski, Zdzisław Kuźniar, Zygmunt Listkiewicz, Stanisław Michalski, Stanisław Niwiński, Ludwik Paczyński, Ludwik Pak. Na planie jako statyści znaleźli się również studenci krakowskiej ASP. "Gdyby nie młodzież ze szkół aktorskich, nigdy byśmy tego filmu nie nakręcili" – twierdzili zgodnie reżyser Jan Rybkowski i kierownik produkcji Zygmunt Szyndler[1].
Jak pisał w roku premiery na łamach tygodnika Film Zbigniew Pitera, obraz był bardzo trudnym i skomplikowanym w realizacji. Złożyło się na to blisko 80 aktorów i kilkuset statystów, mnogość scen zbiorowych, dynamika akcji, dramaturgia scen[2][1].
Film, mający swoja premierę w szczytowym okresie stalinizmu w Polsce, został dobrze przyjęty przez krytyków, jako "niewątpliwy wkład naszej kinematografii w dzieło pokoju, a zarazem w dzieło obrony kraju i wolności naszego obozu i całego świata"[3]. Bez akcentów ideologicznych chwalono, precyzyjną reżyserię, zdjęcia i scenariusz oraz muzykę[2]. Film spodobał się również widzom. W 1955 roku z widownią blisko 3,8 mln. widzów znalazł się na piątym miejscu najchętniej oglądanych filmów w kinach polskich i na drugim (po Sprawa do załatwienia) pośród filmów produkcji krajowej[4]. Godziny nadziei były kilkakrotnie emitowane w TVP w okresie istnienia PRL-u, ale również i później (np. z cyklu Akademii Polskiego Filmu), również w niepublicznych stacjach (Kino Polska). Również przykuwał uwagę krytyków. Po kilkudziesięciu latach od premiery, już w innych realiach ustrojowych, chociaż piętnowano jego wymowę ideologiczną, wciąż chwalono walory warsztatowe filmu, świadczące o dużej wyobraźni reżysera i jego zrozumieniu natury kina. Stawiano jako rzadki przykład [w kinie polskim] udanego przyswojenia lekcji włoskiego neorealizmu[5]. "Banalny temat wojenny z historią miłosną został opowiedziany w sposób daleki od norm socrealistycznej estetyki, ekspresyjnymi kadrami, które w równym stopniu szokowały naturalizmem, co zaskakiwały malarskim symbolizmem. Niedocenione arcydzieło epoki." – pisał po latach Jan Słodowski[6].
Państwowa Nagroda Artystyczna II stopnia (zespołowa) dla Jana Rybkowskiego (za reżyserię), Jerzego Pomianowskiego (za scenariusz) i Władysława Forberta (za zdjęcia).
Zdjęcia do filmu kręcono w Łagowie i okolicach[1].
Łagów i okolice – miejsca, które można zobaczyć w filmie
Seamless Wikipedia browsing. On steroids.
Every time you click a link to Wikipedia, Wiktionary or Wikiquote in your browser's search results, it will show the modern Wikiwand interface.
Wikiwand extension is a five stars, simple, with minimum permission required to keep your browsing private, safe and transparent.